My Wattpad Love (Tłumaczenie PL)

My Wattpad Love

Cztery słowa.

To nie do wiary jak cztery słowa mogą zmienić twoje życie na zawsze. Zwroty takie jak: „ja naprawdę cię kocham" lub „ja naprawdę cię lubię" są pełne mocy i siły, mogą rozgrzać twoje serce w jednej sekundzie. Mogą zaprowadzić cię do szczęścia. Ale żaden z takich zwrotów nie był tym, który zmienił moje życie. To było znacznie prostsze zdanie, jedno z tych, których nigdy nie spodziewałam się przeczytać.

Było po północy. Surfowałam po internecie jak w każdą sobotnią noc. Po tym jak skończyłam jeść miskę lodów, byłam pełna energii i nie mogłam spać. Zgaduje, że nadmiar cukru w moim organizmie mi w tym nie pomagał. Leżałam na brzuchu poruszając myszką od mojego laptopa. Szukałam historii do poczytania, skończyłam już tradycyjne książki, więc zdecydowałam się wypróbować e-booki. Nie osiągałam żadnych efektów, dużo stron oferowało płatne powieści. Musiałabym zapłacić za te książki, które zwróciły moją uwagę, ale hej, mam siedemnaście lat! Pieniędzy starcza mi zaledwie na lunch w szkole. Poza tym, ta strona pytała o kartę kredytową, a ja byłam bardzo daleko od posiadana jednej z nich.

Wzdychając z frustracji, zamierzałam już dać sobie spokój, kiedy zobaczyłam pomarańczową ikonkę i napis: „word free". Kliknęłam na nią i pokazała mi zaczarowaną krainę: Wattpad. Moje oczy rozszerzyły się ze zdumienia, kiedy przeczytałam motto strony: nielimitowane historie, darmowe e-booki, pobierz za darmo na swój telefon. Gdy przewinęłam na dół strony odnalazłam dużo historii. Wiele tytułów przykuło moją uwagę, zapragnęłam poznać je wszystkie. Nie mogłam uwierzyć, że mogłabym przeczytać te zdumiewające opowiadania zupełnie za darmo! Z ekscytacji serce zaczęło szybciej bić mi w piersi.

Przez pierwsze kilka dni byłam cichą czytelniczką. Nie miałam założonego konta, więc po prostu czytałam historie, które mi się spodobały. Ale wtedy poczułam potrzebę, aby dołączyć do tych pisarzy, którzy godziny poświęcali swoim książkom. Więc stworzyłam sobie konto. Wkrótce bawiłam się wraz z tymi ludźmi i komentowałam historie, żeby się im pokazać. Miesiąc później byłam uzależniona od wattpada. Sprawdzałam go co najmniej trzy razy w ciągu dnia, żeby zobaczyć czy zostały dodane nowe rozdziały historii, które obecnie czytałam.

- Słuchasz mnie? - pewnego dnia zapytała Laura, moja najlepsza przyjaciółka, podczas gdy szłyśmy do szkoły.

- Hę? - mruknęłam zamykając aplikację wattpada na moim iPhone.

- W ogóle mnie nie słuchasz, Julie. Działasz mi na nerwy - poskarżyła się i zaczęła iść szybciej, zostawiając mnie z tyłu.

-Lau, czekaj! - krzyknęłam biegnąc za nią.

Nic nie mogę na to poradzić. Wattpad stał się moim uzależnieniem. Próbowałam równoważyć te rzeczy, wiecie, spotykać się z przyjaciółmi i spędzać czas na wattpadzie, ale to trudne. Jednak po kilku tygodniach, podczas spotkań z przyjaciółmi, nie wyciągałam mojego iPhone'a z kieszeni, bo wiedziałam, że jeśli to zrobię ulegnę pokusie sprawdzenia wattpada.

W każdym bądź razie, pewnie zastanawiacie się, jak brzmią te cztery słowa, które zmieniły moje życie. Dobra, stało się to pewnego popołudnia po tym jak wróciłam ze szkoły. Włączyłam laptopa i oczywiście zalogowałam się na wattpada. I wtedy moje spojrzenie padło na zdanie...

"Share your own story."

Cztery słowa, siedemnaście liter...Od zawsze lubiłam pisać, miałam kilka nieskończonych opowiadań na moim laptopie, ale nigdy nie miałam na tyle siły, by je skończyć, ponieważ byłam leniwa. Poza tym, szczerze nigdy nie myślałam, że ludzie mogliby je czytać. Zajęło mi kilka dni, aby zdecydować się, czy opublikować jedną z nich czy nie. W końcu kliknęłam w sekcję twórczą, a potem na napis „dodaj nową historię". Przesłałam moje pierwsze opowiadanie. Powiedzenie, że byłam nerwowa, byłoby niedopowiedzeniem. Byłam przerażona. Sprawdzałam maila co pięć sekund, żeby zobaczyć, czy ktoś skomentował moją historię lub cokolwiek.