-Mamo, czekaj - wyszeptałam spanikowana, kiedy ruszyła do Jasona.
-Pani Jones, mogę to wyjaśnić. - Jason zaczął siadać. Upuściłam kondomy i podeszłam do niej.
-Mamo, to nie to, na co wy...- Bam! Uderzyła Jasona wskroś twarzy. Opadła mi szczęka.
-Kurwa! - Wykrzyknął chłopak trąc policzek – co do..?
- Cenzura, mój panie!- Zagroziła, układając ręce na biodrach – Nie mogę w to uwierzyć, zawiodłam się.
- Jezuu! Mamo, to nie to, na co wyglądało. Ja tylko..- Odwróciła się do mnie
- Ty tylko co? No dalej, mów. Oświeć mnie! - odparła sarkastycznie. Jej oczy były ledwo zmrużone, to sygnał, że była naprawdę wkurzona. Przełknęłam ślinę.
- Ja...Potrzebował prezerwatyw, ale nie chciał użyć ich ze mną. - Skrzywiłam się na tą myśl. - Jest spłukany, a mam ich tyle, że chciałam tylko dać mu kilka. - Moja matka sceptycznie uniosła brwi.
- I musi być bez koszulki, żeby je odebrać? - otworzyłam usta, aby odpowiedzieć, ale mi przerwała - i oczekujesz ode mnie, że ci uwierzę?
- To prawda. Przyrzekam. Nadal jestem dziewicą - powiedziałam szczerze. Wpatrywała się we mnie przez chwilę, po czym spojrzała na Jasona.
-To prawda? - zapytała go z powagą. Gorączkowo przytaknął.
-Tak, proszę pani.- Mama westchnęła.
-Mam nadzieję, że wy obaj jesteście szczerzy, bo jeśli zobaczę, że dzielicie się płynami...
- Mamo!- Krzyknęłam oburzona. Dzielić się płynami? Kto do diabła tak mówi? Posłała mi uśmiech przez zaciśnięte usta, a następnie stała się śmiertelnie poważna.
- Obserwuję was - powiedziała, wskazując swoimi dwoma palcami najpierw na swoje oczy, a następnie na nasze. – Więc się zachowujcie - rozkazała idąc do drzwi. – A ty – zerknęła na Jasona – Wracasz do domu.
- Ale...
- Nie chcę, żebyś dziś kręcił się wokół Jules. - Jason westchnął i założył koszulkę.
- Dobra - wymamrotał i chwycił kilka prezerwatyw z podłogi przed wyjściem
- Kim ona jest? - moja mama zaczęła przesłuchanie zaraz po tym jak zamknęły się za nimi drzwi. Biedny Jason. Nie chcę sobie nawet wyobrażać, o jakie rzeczy mama go zapyta, albo co mu powie. Nawet nie mam ochoty tam iść.
- Dzielicie się płynami... - wyszeptałam kręcąc głową. Jeśli byłaby nagroda dla najbardziej krępujących i odpychających zwrotów, mama wygrałaby ją bez problemu. Posiadała tą wspaniałą umiejętność wynajdywania najbardziej niezręcznych tekstów, jakie w życiu słyszałam. Może ma to przez bycie lekarzem, nie wiem, ale dzięki Bogu nie odziedziczyłam tego.
Czołgając się z powrotem do łóżka, wzięłam laptopa i otworzyłam go na moich udach. Moja skrzynka była zawalona. Jeezu, miałam wiele wiadomości od przyjaciół i fanów z wattpada. Ale moje oczy szukały tylko jednej nazwy użytkownika: Evan'a. Kliknęłam na Darkpoet001 i zaczęłam pisać.
Ja: Wróciłam :)
On: Wyczułem to.
Ja: ??
On: Noo, twój mdły zapach zaalarmował mnie o twojej obecności.
Ja: Mdły zapach? Co do cholery?
On: ;)
Ja: Co robisz?
CZYTASZ
My Wattpad Love (Tłumaczenie PL)
Teen FictionPolska wersja My Wattpad Love, autorstwa cold_lady19. Zgoda na tłumaczenie została otrzymana Jules zawsze była nieśmiałą dziewczyną. Jej życie zmieniło się, kiedy znalazła wattpada, popularną stronę internetową z ebookami. Szybko się od niej uzależn...