Rozdział X

40 3 0
                                    

"Pierwszy raz"

Rozdział zawiera sceny erotyczne. Czytasz na własną odpowiedzialność 🔞🔞🔞

Jesteśmy już w hotelu w Mediolanie. Podróż była bardzo męcząca. Mam wielką ochotę wypić mocną kawę, ponieważ jest południe to się nie położę

-Kotek chcesz się czegoś napić?

-Tak, poproszę mocną kawę misiu

-Nie ma sprawy. Już robię

-Dzięki kochanie- posyłam mu pięknego całusa

Po wypiciu kawy od razu miałam więcej energii i siły. Mówiliśmy o naszych planach na przyszłość i o tym jak spędzimy ten czas w Mediolanie. Nagle Oliver przyciąga mnie do siebie. Zaczął namiętnie mnie całować co mu z chęcią oddałam. Gdy usadził mnie sobie na kolanach poprosił o dostęp językiem a ja szybko mu na to pozwoliłam. Poczułam, że mam odsłonięte plecy i zorientowałam się, że Oliver podciągnął mi moją sukienkę.

-Nam na ciebie kochanie wielką ochotę. Schrupał bym cię całą- szepnął mi na ucho

Ja mimo wolnie jęknęłam na te słowa i rzuciłam go na łóżko. I wtedy wszystko było jasne. Wiadomo jak to się może skończyć.

Oliver

Angela rzuciła mnie na łóżko, a ja nie czekając dłużej zacząłem ściągać jej piękną sukienkę ukazując jej boskie ciało w czerwonej koronkowej bieliźnie co nie powiem ale mi się spodobało. Zacząłem ściągać jej po woli bieliznę.

Angela

Oliver ściągnął mi sukienkę a teraz ściągał bieliznę. Ja w tym czasie zaczęłam odpinać guziki przy jego koszuli i zrzuciłam z niego tą koszulę. Ja byłam już naga więc szybko ściągam jego spodnie wraz z bokserkami i teraz obaj byliśmy nadzy.

-Jesteś pewna, że tego chcesz?- zapytał mnie do pewności

-Jestem pewna- odpowiedziałam stanowczo

Olivier sięgnął po spodnie z których wyciągnął prezerwatywę.

- Masz ostatnią szansę żeby się wycofać

- Zrób to

Założył prezerwatywę i powoli wszedł we mnie. Na początku trochę bolało ale jak przedarł się przez błonę dziewiczą to ból ustał.

-Boli cię?- zapytał

-Nie, wszystko jest dobrze

Wszedł we mnie do końca na co cicho jękłam. Zaczął się we mnie po woli ruszać. Przystosowałam się do jego ruchów i razem przeżywaliśmy tą rozkosz. Nagle zacisnęłam się na nim i doszłam a on zaraz po mnie.

-To było cudowne- powiedziałam

-Jak się czujesz kochanie?-zapytał Oliver

-Cudownie. A ty misiuniu?

-Też cudnie

***

Czasz naszych cudownych wakacji się już skończył. Jesteśmy już w samolocie do Polski i wracamy do domu.

Nic Nie Trwa WiecznieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz