"Niespodzianka"
Zamieszkałam z moim mężem w naszym domu. Za klimatyzowałam się już tutaj i powiem jest całkiem dobrze. Dzisiaj idę na wizytę kontrolną do ginekologa. Jestem umówiona na godzinę 10.30, a jest 9.45 więc się ubieram i jadę do pani doktor. Na miejscu akurat nie ma nikogo. Po zapukaniu do drzwi wchodzę do gabinetu
-Dzień dobry
-Witaj Angeliko. Jak się czujesz?
-Dobrze ale niepokoi mnie jedna rzecz
-Jaka?
-To, że jestem w 3 miesiącu ciąży, a mój brzuch wygląda na 4 lub 5 miesiąc
-Dobrze, sprawdzimy to. Połóż się na kozetce i zrobimy USG
Położyłam się tak jak mi kazała, a ona wylała na mnie trochę żelu i zaczęła jeździć główką po moim brzuchu. Nagle zaczęła się uśmiechać do monitora
-Coś jest nie tak?
-Nie, wręcz przeciwnie. Będziesz miał bliźniaki
-Naprawdę, ale jak to przecież prędzej nie wykazało tego?
-Czasami widać to dopiero jak płody są bardziej rozwinięte. Czy chcesz zdjęcie USG?
-Tak, poproszę
Wróciłam do domu bardzo szczęśliwa ale zarazem zdziwiona. Olivera jeszcze nie było więc postanowiłam się zdrzemnąć.
Oliver
Wracam do domu po pracy i wołam
-Kochanie wróciłem
-Jestem do góry misiu- więc tam poszedłem i przytuliłem mojego kwiatuszka
-Tęskniłem kwiatuszku
-Ja też ale mam dla ciebie wiadomość- powiedziała to poważnym głosem
-Jaką? Coś nie tak z dzieckiem?
-Nie, powiedziała bym, że wręcz przeciwnie
-Powiesz wreście? Nie trzymaj mnie tak w niepewności
-No dobra, już mówię ale najpierw usiądź- to też tak zrobiłem- będziemy mieli bliźniaki
-Naprawdę? Ale jak to?
-Normalnie, też się zdziwiłam ale doktorka powiedziała, że czasem tak jest i dopiero jak płody się rozwiną to widać ciążę bliźniaczą
-Jak cudnie, będziemy mieli dwójkę za jednym razem
-Też się cieszę. Nie będę musiała tyle razy rodzić
-Kocham cię żonko
-Ja też cię kocham
I tak właśnie po ciężkim dniu w pracy dowiedziałem się, że będę ojcem bliźniaków ;-)
CZYTASZ
Nic Nie Trwa Wiecznie
RomanceOpowieść o 15-letniej dziewczynie która czuła się inna i była odrzucona przez rówieśników. Ale nic nie trwa wiecznie i wszystko jest do czasu kiedy poznaje pewnego chłopaka... Ta historia nie jest prawdziwa.