„Mały Mike"
Oliver
Angelika od samego rana ma mdłości i nie mam pojęcia co jej może być. Martwię się o nią bardzo mocno
- Kochanie lepiej ci już trochę?- poszedłem za nią do łazienki, żeby potrzymać jej włosy
- Tak misiu, już mi trochę lepiej chociaż nie czuje się zbytnio dobrze
- To może zostań dzisiaj w domu?
- I tak do pracy dzisiaj nie idę. Właśnie zapomniałam ci powiedzieć, że mam dzisiaj wizytę kontrolna u ginekologa.
- To dobrze, że mówisz kochanie. Zrobić ci herbatę miętową?
- Możesz zrobić, będę ci wdzięczna.
Angelika
Oliver strasznie się o mnie martwi i troszczy za co jestem mu bardzo wdzięczna. Po wypiciu herbaty, którą mi zrobił poczułam się lepiej. Krótko po tym jak mój mąż wyszedł do pracy wzięłam krótki prysznic i pojechałam do pani ginekolog.
- Dzień dobry. Przepraszam za lekkie spóźnienie ale utknęłam w korku
- Nic się nie stało, o tej porze dnia bardzo często się to zdarza. A teraz proszę się położyć na kozetce i zrobimy pani badanie kontrolne.
- Dobrze, a właśnie pani doktor. Nie wiem czy to istotne ale od rana źle się czuję i wymiotuje- mówiłam kiedy robiła mi badanie.
- Spokojnie ale w tym stanie jest to normalne- powiedziała co mnie zdziwiło
- Przepraszam ale chyba nie rozumiem. Może pani jaśniej?
- Już mówię, mam dla pani dobrą wiadomość. Jest pani w drugim miesiącu ciąży
- Zaskoczyła mnie pani. Chociaż teraz jak tak nad tym myślę to dawno okresu nie miałam.
- Chce pani wydruk?
- Tak poproszę. Dziękuję i do widzenia.
- Do zobaczenia.
Gdy Oliver wrócił do domu i jak mu powiedziałam, że jestem w ciąży to też nie mógł w to uwierzyć. Później gdy trochę ochłonęliśmy obdzwoniliśmy najbliższą rodzinę aby podzielić się z nimi dobrą nowiną.
7 miesięcy później
Nadszedł dzień, na który wszyscy czekaliśmy od dawna. Urodziłam słodkiego, zdrowego małego synka. Jest taki podobny do Olivera. Wraz z mężem postanowiliśmy dać mu na imię Mike. Spodobało nam się to imię już dawno temu. Jak wróciliśmy do domu to poszłam się wykapać. Wychodząc z łazienki zauważyłam przepiękny widok. Oliver trzymał Mika i przytulał się do niego. Z ukrycia zrobiłam im zdjęcie i ustawiłam je sobie na tapecie w telefonie.
CZYTASZ
Nic Nie Trwa Wiecznie
RomanceOpowieść o 15-letniej dziewczynie która czuła się inna i była odrzucona przez rówieśników. Ale nic nie trwa wiecznie i wszystko jest do czasu kiedy poznaje pewnego chłopaka... Ta historia nie jest prawdziwa.