Rozdział 11

4.1K 103 5
                                    

-Manhattan.Dwa razy.-Lucy zamówiła nam drinki i przyszła z nimi do naszej loży.Harry napisał sms-a,że się spóźni,a obawy w mojej głowie przeszły na wyższy poziom.
Usłyszeliśmy wibracje telefonu,który Niall zostawił na stole,szybko przeniosłam na niego swoj wzrok.
-Harry za minutę będzie.-powiadomił nas blondyn i wyszedł aby przyprowadzić do nas Harry'ego z jego towarzyszem albo raczej towarzyszką.Odetchnęłam głośno kiedy usłyszałam śmiech Nialla i razem z Lucy wstałyśmy się przywitać.
Pierwszy przyszedł Niall,a za nim Harry trzymający za rękę piękną blondynkę w skąpej czerwonej sukience.
-Cześć wam.To moja dziewczyna Nicole.-powiedział Harry,a ja momentalnie wstrzymałam oddech.Jak to dziewczyna?Szybko spojrzałam na Nialla,który patrzył na mnie troskliwie,uśmiechnęłam się do Niego lekko i podeszłam do Nicole.
-Hej,jestem Jessica.-zdobyłam się na miły ton i uśmiech,a ta jedynie prychnęła i posłała mi wzrok typu 'Nie jesteś tak bogata jak ja,odwal się' i chwyciła dłonią przedramię Harry'ego.
Spóściłam wzrok nie mogąc na to patrzeć i usiadłam obok Lucy,a przy jej drugim boku Niall.Harry i blondyna usiedli na przciwko nas na bordowej sofie.
W moich oczach pojawiły się łzy,które na szczęście udało mi się powstrzymać kiedy Nicole przytuliła się do zielonookiego.
-Kochanie chcesz coś do picia?-Harry odwrócił się do blondynki,która przygryzła wargę patrząc na bruneta.Szybko odwróciłam głowę nie ufając swoim zdradzieckim łzą,spojrzałam na Nialla,który tylko uśmiechnął się do mnie w geście pocieszenia.Wbiłam paznokcie w swoją dłoń aby nie rozpłakać i spojrzałam na Nicole,która siedziała sama na sofie patrząc w swój telefon na co Lucy prychnęła,a Niall się zaśmiał.Zdezorientowana dziewczyna spojrzała na nich i posłała im wrogie spojrzenie.
-Co tam u was?-zagadnął Harry,kiedy podał Nicole jej drinka.
-Mm sex on the beach.-mruknęła Nicole i wpiła się w usta Harry'ego na co przyciągnął ją bliżej do siebie i pogłębił pocałunek.
Wstałam gwałtownie i przeprosiła ich na chwilkę.Szybkim krokiem udałam się do toalety i otarłam pierwsze łzy,oprałam się dłońmi przy umywalce i spojrzałam w swoje odbicie.Czarny rozmazany tusz widoczny był na około moich błękitnych zaczerwienionych oczu.
-Jess...Przykro mi.Um..Niall mi powiedział.-przyciągnęła mnie do siebie i mocno mnie przytuliła,zaszlochałam cicho i wtuliłam się w nią.
Po paru minutach uspokoiłam się i przemyłam twarz wodą.
-Jess,razem z Niallem uzgodniliśmy,że możesz zamieszkać z nami.Niall ma duży dom,zmieścisz się.-zaśmiała się i potarła lekko moje ramiona.Uśmiechnęłam się do niej i podziękowałam,Wyszłyśmy z łazienki i ruszyłyśmy w stronę naszej loży.

Drama time!!!

I Love You Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz