-Co tam dziewczyny?Czemu was nie było tak długo?-zaciekawił się Harry,zacisnęłam usta w wąską linię i usiadłam na swoim miejscu.Nicole uniosła brwi i prychnęła na co Lucy zgromiła ją wzrokiem i złapała Nialla za rękę.Spojrzałam ukradkiem na Nicole i Harry'ego,którzy aktualnie się obściskiwali.
-Lucy..-zwróciłam jej uwagę na siebię.-Jadę do domu Harry'ego,spakuję się i pojade do hotelu.Zdzwonimy się.-mówiłam szeptem tak aby nikt poza dziewczyną mnie nie słyszał.Potaknęła głową i przytuliła mnie na pożegnanie,po czym pożegnałam się ze wszystkimi.Spakowałam ostatnią koszulę do walizki i zapięłam ją.Zeszłam ze wszystkimi bagażami na dół i chwyciłam w ręce kartkę oraz długopis i zaczęłam pisać.
Harry!
Teraz kiedy masz dziewczynę postanowiłam wyprowadzić się z Twojego domu.Dać wam więcej przestrzeni i intymności.Nie martw się o mnie.Przyjdę jutro po moje auto.Napewno daleko nie wyjechałam.Do zobaczenia.
-Jessy xOdłożyłam długopis i postawiłam karteczkę na stole.Wyszłam na dwór gdzie czekała na mnie taksówką.Miły pan pomógł mi włożyć torby do bagażnika i pojechalismy w stronę hotelu.
-Dziękuję bardzo.Dobranoc.-pożegnałam się z taksówkarzem i zapłaciłam mu należną kwotę.Weszłam do holu i przywitałam się z recepcjonistką i odebrałam swój klucz poprzednio oddając bagaże boju hotelowemu,udałam się do pokoju 14 odebrałam swoje walizki.Usiadłam na łóżku i chowałam twarz w dłoniach i zaczęłam płakać,szybko wytarłam mokre policzki od łez i podniosłam się,poszłam do małej łazienki i odkręciłam kurek prysznica,z którego zaczęła lać się gorąca woda.Rozebrałam się i weszłam do kabiny,gorąca woda parzyła moje ciało,a za razem zrelaksowała,niestety nie trwało to długo.W mojej głowie pojawił się widok Harry'ego i Nicole,nowe łzy spływały po mokrych już policzkach.
Zakręciłam wodę,która przestała się lać z prysznica,ale nie ruszyłam się z miejsca.
Wyszłam z brodzika i spojrzałam w lustro,to niesamowite jak oczy człowieka mogą zmienić się w przeciągu kilku godzin.
Wytarłam się i ubrałam w piżamę,wyszłam z łazienki i chwyciłam telefon,który znajdował się w pokoju i zadzwoniłam po obsługę.Zamówiłam butelkę najmocniejszego alkoholu i wyciągnęłam z szafki szklankę.Ból głowy i brzucha dawał się we znaki nad ranem co było potwierdzeniem tego,że przesadziłam.
Wzięłam tym razem zimny prysznic i ubrałam się w szare dresowe cienkie spodnie i do tego czarny crop top,poprzednio wykonując wszystkie potrzebne rutynowe czynności związane z higieną.
Kiedy znalazłam się w pokoju chwyciłam telefon w celu znalezienia jakiejś pracy,ale moja uwagę przyciągnął sms od Lucy.Cześć,Niall wspomniał,że szukasz pracy.Wpadnij do nas jak bedziesz miała czas.
Lucy :)Opisałam jej i zadzwoniłam po taksówkę,aby udać się do Lucy i Nialla.
CZYTASZ
I Love You
FanficJessica to stylistyka najpopularniejszego boysbandu na świecie-One Direction. Jess zawsze wesoła,patrząca na świat przez różowe okulary dziewczyna,której serce rozpadnie się na milion kawałeczów a to tylko dlatego,że zakochała się w swoim sławnym pr...