I Love You

Rozdział 32

-To co dzisiaj zjemy?-Zapytał brunet opierając się o blat.Wzruszyłam ramionami i otworzyłam lodówkę,o której drzwi się opierałam i zajrzałam do środka.
-Na co masz ochotę?-Zapytałam i spojrzałam na Harry'ego,który pisał coś na telefonie i nie zwracał na mnie uwagi.
-Harry-Powtórzyłam,aż w końcu oderwał wzrok od telefonu i przeniósł go na mnie.
-Co mówiłaś?-Przymknęłam oczy i zaczęłam brać głębokie wdechy,otworzyłam oczy i bardzo wolno powtórzyłam moje pytanie,chłopak jedynie wzruszył ramionami i znowu powrócił do swojego telefonu.Trzasnęłam drzwiami lodówki uprzednio biorąc z niej masło i podeszłam do szafki gdzie wyciągnęłam makaron i trzasnęłam drzwiczkami od szafki tak aby zrobić jak najwięcej hałasu.Wyciągnęłam garnek obijając go o jak najwięcej rzeczy i napełniłam go wodą i włączyłam gaz.
Spojrzałam na Harry'ego,który uśmiechał się do jego telefonu i wyrwałam mu urządzenie z dłoni.
-Możesz ze mną porozmawiać?-Zapytałam dość spokojnym głosem,a Harry wyciągnął swój upragniony przedmiot z mojej dłoni.
-Przy obiedzie dobra?-Teraz to już nawet nie byłam zła,lecz zawiedziona jego zachowaniem,podeszłam do kuchenki gdzie gotowała się woda,więc wrzuciłam do niej makaron.Kiedy makaron był już gotowy,rozpuściłam masło i polałam nim makaron na talerzach i posypałam cukrem,ponieważ to było najprostsze i najmniej wymagające danie.
Postawiłam talerz przed Harrym,a drugi na pustym miejscu,gdzie zaraz usiąde.
-Smacznego-Chłopak pokiwał tylko głową i zaczął jeść nadal pisząc na telefonie.W ciszy zjedliśmy obiad,Harry wpatrując się w telefon,a ja nudząc się.Odniosłam talerz do zmywarki i poszłam do przedpokoju ubrać buty.Napisałam do niego sms-a,o tym,że jadę do domu,ponieważ gdybym mu powiedziała nie słuchałby.
-Dlaczego idziesz?Myślałem,że zjemy też razem kolację-Podszedł do mnie i przytulił się do moich pleców.
-Razem?Nawet obiadu nie zjedliśmy razem,bo ty cały czas z kimś piszesz-Wyrzuciłam to z siebie,a Harry odwrócił mnie do siebie i objął.
-Przepraszam Skarbie-Ugiął kolana i pocałował mnie w usta.-Wyłącze telefon i zajmę się Tobą-Szepnął przy moim uchu i zaczął całować mnie po szyi czasami robiąc malinki.Odsunął się ode mnie i wyciągnął z tylnej kieszeni swoich spodni telefon po czym wyłączył go i położył na komodzie.Spojrzał na mnie i odgarnął kosmyk moich włosów za ucho i cmoknął mnie w usta.
Kucnął przede mną i ściągnął moje baletki,po czym chwycił jak pannę młodą i zaniósł do swojej sypialni.

-Jak to możliwe,że kiedy gdzieś wychodzisz złapie Cię zaledwie dwójka paparazzich,a fani Cię nie rozpoznają?-Zapytałam Harry'ego leżąc w jego objęciach.
-Powiedzmy,że mój manager mnie lubi i ma duże wpływy oraz znajomości-Mówił cały czas błądząc dłonią po moim brzuchu co było bardzo przyjemne.Przekręciłam się tak,że byłam teraz odwrócona twarzą do chłopaka co umożliwiło mi pocałowanie go.