GG Stalker / H.S

Rozdział 9

PrincessAlly: Harry

PrincessAlly: Mam pytanie

Hazz: Pytaj śmiało mała

PrincessAlly: Wyślesz mi swoje zdjęcie?

Hazz: Umm...

Hazz: Przepraszam, ale nie mogę

PrincessAlly: Dlaczemu?

Hazz: Nie ma takiego słowa, Ola

Hazz: Pisze się dlaczego

Hazz: Nie dlaczemu

PrincessAlly: Polonista się znalazł ;-;

Hazz: Ojj no

Hazz: Nie bądź taka sztywna, Oleńko :')

PrincessAlly: Poczekaj, Nick coś chce

Napisalam mu i wstalam odkładając telefon na biurko. Ubrałam swoje kapcie w króliczki i wyszłam z pokoju schodząc po krętych schodach w dół. Weszłam do kuchni i zauważyłam w niej opierającego się o blat kuchenny Nick'a

- Co chciałeś? - Mruknęłam, jakby od niechcenia i nalałam sobie soku do szklanki

- Musiałem Cię jakoś wyciągnąć z tego pokoju - Powiedział z westchnieniem kręcąc głową - Ciągle siedzisz na tym telefonie, nie wychodzisz często z pokoju.

- Jest wszystko okey, nie zamartwiaj się - Wzruszyłam ramionami i upiłam łyk soku ze swojej szklanki

- Wyjdź trochę na świeże powietrze lub na jakąś imprezę. Cokolwiek, tylko nie siedź ciągle w tym pokoju, bo zaczynam myśleć, że jesteś uzależniona od swojego ,,stalkera" - Powiedział spokojnie, a ja słysząc słowo stalker wyplułam sok

- Oo czym Ty gadasz? - Mój głos zadrżał, a oczy wpatrywały w jego czekoladowe tęczówki - Skąd wiesz, że z kim piszę? Grzebałeś w moim telefonie?! - Mówiłam coraz bardziej podnosząc głos

- Tak, jak byłaś w toalecie - Powiedział spokojnie - Kim jest ten Harry?

- Jja... Ja nie wiem... Nie pisze mi dużo o sobie i swoim życiu...

- Masz przestać z nim pisać - Rozkazał mierząc mnie wzrokiem

- Bo co mi zrobisz?! - Nie wytrzymałam i dałam upust emocjom - To jedyna osoba, która nie jest tak fałszywie popierdolona! I nie zakażesz mi z nim pisać! - Krzyczę i nie czekając na odpowiedź brata, zła idę na górę do swojego pokoju

***

No to mamy najdłuższy rozdział :')

Podoba się? - Vote and Coment ☆

2☆ ➡Next

Do następnego

~ Natalia ♡