Rozdział 19

426 17 5
                                    


Obudziłam się następnego ranka. Było mi ciepło. Aż za bardzo. Próbowałam wstać z łóżka, ale coś mi to uniemozliwiało.

To ciężka ręka Harry'ego.

Po kilku próbach wydostania się z jego objęć zaczęłam go budzić. Szturchałam go, popychałam lekko, ale to na nic.

Wzięłam szklankę wody, która leżała na stoliku i wylałam zawartość na jego twarz.

Brunet z szokiem wymalowanym na twarzy obudzil się oniemiały i spojrzał na mnie, a ja zaczęłam się z niego śmiać. W tych mokrych włosach wyglądał jak mops!

- I z czego się chichrasz? - Prychnal Harry próbując jakoś odratować swoją fryzurę, co wyglądało komicznie.

- Z... Z... Z Ciebie! - Śmiałam się nieopanowanie wijąc się na łóżku.

Gdy nie widziałam, Zielonooki pomknął susem do łazienki i napełnił wiadro zimnej wody. Zorientowałam się, gdy jego cała zawartość wylądowała na mnie i na moim łóżku.

- Kurwa, idioto! Jestem mokra przez Ciebie!

- Mmm... Budyń czy kisiel, mała? - Kpił sobie śmiejąc się ze mnie

- Mała to jest Twoja pała - Prychnęłam, a chłopak z szerokim uśmiechem podszedł do mnie i usiadł na mnie okrakiem napierając na mnie swoim kroczem.

- Chcesz sprawdzić? - Mruknął oblizując wargi i patrząc mi w oczy. W jego tęczówkach widziałam pożądanie.

- Nie, dzięki - Fuknęłam - Nie chcę być narażona na szukanie jej swoją lupą - Zaczęłam się śmiać, a brunet odziwo wraz ze mną

- Hmm... Jesteś dziewicą, Alex? - Zapytał śmiało prosto z mostu, a ja poczułam, jak moje policzki robią się czerwone

- Umm... Nnie - Skłamałam próbując brzmieć jak najlepiej, co ledwo mi wychodziło, gdyż mój głos lekko zadrżał, ale Harry najwidoczniej tego nie zauważył.

Niby przystojny, ale taki niepoczytalny - Pomyślałam w myślach

- Dobra, idę zrobić nam śniadanie - Zaśmiał się i zszedł ze mnie, a ja znów odzyskałam czucie w swoich przygniecionych wcześniej nogach.

- Skąd mam mieć pewność, że nie spalisz mi kuchni? - Uniosłam brew, a on znów zaczął się śmiać

- Dobrze gotuję, mała - Uśmiechnął się i puścił do mnie oczko, po czym zszedł do kuchni.

Dopiero, gdy wychodził, to zobaczyłam, że jest w samych bokserkach.

Kurwa, chciałabym mieć go w sobie i przeżyć z nim pierwszy raz

Co? Nie! O czym ja w ogóle pomyślałam?! Jeszcze dobrze go nie znam, a moje ciało już go pożąda. Ale nie... Obiecałam sobie, że zrobię to z osobą, którą będę kochać, a ta osoba mnie. Która będzie mi ufać, a ja jej. Z Harry'm to jeszcze nic nie wiadomo. Dopiero się zobaczyliśmy na żywo, nie?

Wiem, jestem głupia. Znam Bruneta jeden dzień, a ja już czuję do niego pociąg seksualny.

Ta jego klata osypana tatuażami sprawia, że każda laska potrafi zemdleć

To czemu ja jeszcze tego nie zrobiłam? Sama sie sobie dziwię. Gdy mnie dotyka, czuję przechodzący prąd przez nasze ciało. Zawsze tak jest i zdaje mi się, że on to też czuje.

Moje przemyślenia przerwał zapach naleśników unoszących się w powietrzu. Zeszłam na dół i pomknęłam do kuchni zobaczyć, czy nie została ona spalona przez Stylesa.

Wchodząc do niej zauważyłam porcję naleśników na dwóch talerzach, a Harry stał przy patelni i smażył kolejne.

Podśpiewywał sobie śmiało z radia, akurat leciała ich piosenka Perfect. Wsłuchiwałam się w jego jedwabisty, jakże melodyjny głos. Widocznie jeszcze mnie nie zauważył, ale to i chyba lepiej.

Po chwili odwrócił się w moją stronę z zamiarem odłożenia naleśnika i mnie zauważył.

- I co? Nie spaliłem Ci kuchni - Zaśmiał się wyłączając gazówkę, a ja spojrzałam na śmietnik, w którym było chyba z pięć spalonych naleśników.

- A to, to co? - Uniosłam brew

- Umm... Ciasto było za leiste...
- Ciasto od naleśników zawsze jest leiste, durniu... - Mruknęłam i po chwili obydwoje zajadaliśmy się pysznymi naleśnikami zrobionymi przez Styles'a z owocami, dżemem, jak i Nutellą, o którą zaczęliśmy się kłócić, kto pierwszy nałoży sobie trochę na naleśnik. W końcu się poddałam, gdy obiecał, że pozmywa naczynia.

To się nazywa nieczysta gra i uroki Harry'ego Styles'a, drogie państwo

***
Dzień Dobry! Kto już nie śpi? ;> Taki rozdział na początek dnia. Myślę, że się podoba. 

4☆= Next

Miłego dnia ♥

~ Natalia ♥





GG Stalker / H.SOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz