Rozdział 20

341 19 1
                                    


Hazz: Alex...

Hazz: Zrobisz mi kakao?

PrincessAlly: Przecież masz blisko do kuchni, idioto

PrincessAlly: Btw, czemu do mnie piszesz, skoro leżysz obok mnie?

Hazz: Bo się przyzwyczaiłem, a co?

PrincessAlly: Możesz sam sobie zrobić kakao, Styles

Hazz: Ale Ty jesteś  bliżej drzwi...

PrincessAlly: Ale Ty masz lepszą kondycję

Hazz: Jesteś śliczna

PrincessAlly: Nie przekupisz mnie

Hazz: A tym?

Napisał, a ja się zastanawiałam chwilę, co miał na myśli. Czułam na sobie jego przeszywające szmaragdowe spojrzenie. Odwróciłam się w jego stronę i miałam rację, Harry patrzy na moje usta. Momentalnie moja twarz zapłonęła, a jego kąciki ust wygięły się w półuśmieszku.

Zbliżył powoli twarz do mojej nieustannie patrząc w moje oczy. Nasze twarze dzieliło mniej więcej kilka centymetrów.

Harry zbliżył się do mnie i złączył nasze usta w delikatnym pocałunku. Nie spieszyliśmy się, rozkoszowaliśmy się tą chwilą.

Kurwa, jak on zajebiście całuje...

Całowaliśmy się tak dopóki nie zabrakło nam tchu. W końcu się od siebie oderwaliśmy, a ja poczułam, że znów się rumienię.

Hazz: To jak?

Hazz: Pójdziesz do kuchni i zrobisz mi te kakao? :')

PrincessAlly: Masz dar przekonywania, panie Styles...

***
Taki króciutki, ale jest c; Myślę, że się podoba :')

4☆ = Next

Do następnego

~ Natalia ♥


GG Stalker / H.SOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz