*Ashton*
Nie wierzę, że Hemmings jej nie powiedział! Miał ją poinformować... Przecież ona się załamała! Po prostu... Czasami to im obydwojgu trzebaby było przemówić do rozsądku... Nooo obiecywałem, że nie będę się wtrącać, ale tak się nie da... Ktoś musi powiedzieć temu młodemu, że tak dziewczyn, w szczególności Megi się nie traktuje. Są wyjątki, ale bez przesady...
Wyszedłem z pokoju i skierowałem się do pomieszczenia na samym końcu korytarza. Byliśmy ułożeni wiekiem. Luke był pierwszy, potem Cal, Mike i na końcu ja. Podszedłem do pierwszych dzwi, skąd usłyszałem dość donośny głos chłopaka.
- Mogłabyś się w końcu ogarnąć?!- Krzyczał.- Ja?
- Nie wiesz... Ja!
- Przydałoby się.
Postanowiłem zainterweniować.
Blondyn opierał się o parapet okna, a dziewczyna siedziała na sofie. Obydwoje zwrócili się ku mnie.
- Ariana wyjdź.- powiedziałem trochę ostrzej niż planowałem.
- Ale....
- Wyłaź!!!- Krzyknąłem. Ta laska doprowadzała nas wszystkich do szału. Nie wiem dlaczego Flyn zgodził się na taki układ... A no tak.. Dużo mu za to zapłacili..
Brunetka od niechcenia podniosła się z kanapy i wyszła. Po chwili usłyszeliśmy trzask dzwi wejściowych i piski fanek. Wyjrzałem przez okno i zobaczyłem coś czego się obowiałem. Grande rozdawała fanom autografy i pozowała do zdjęć.-Luke Robert Hemmings.- warsknąłem.
- Tak mam na imię.- parsknął.
- Nie wierzę....- uderzyłem ręką o blat stolika. Był to duży błąd, gdyż narobiłem okropnego hałasu i piekła mnie dłoń. Słynąłem z dość słabych nerwów dlatego zachowanie tego dzieciaka wtrąciło mnie z równowagi. On zaś podskoczył i cofnął do tylu zarzucając jakieś rzeczy z półki obok niego. Do pokoju wbiegł Michael.
- Ej. Uspokujcie się!- położył rękę na moim ramieniu.- Co ci odbiło Ash?- nieodpowiadałem.
- Luke?
- Ja nie wiem o co chodzi. Przyszedł tu, wywalił Ariana'e i na mnie naskoczył.
- Chodź Ash.- powiedział Cliffo i poszliśmy do kuchni.- Co się stało?
- On jej nie powiedział....- udało mi się wydusić.
- Kto? Komu?
Patrzyłem nieobecnie w widok za oknem. Zawsze taki sam... Pełno fanek i fanów...
Zastanawiałem się jaki ból musiała czuć Megi, gdy się dowiedziała.. Jak się odwiedziała?!- Ash? Na spokojnie, powoli.
- Luke nie powiedział Megan... Sama się dowiedział... Dzwo...
- HEMMINGS!!!!!- wrzasnął Michael.
CZYTASZ
KIKing 2 || L. Hemmings
FanfictionLuke i Meg są oddzieleni o kilka tysięcy kilometrów. Pewnego dni jednak Meg dowiaduje się czegoś przypadkiem... Czegoś, czego nie powinna się dowiedzieć, a ta informacja zmieni jej całe życie ©2016/2017