Rozdział 9

3.1K 224 59
                                    

Hej! Heej! Przyjaciele!! ^-^ (W mediach macie silnie uzależniający Remix ^^)
Przepraszam że rozdziału nie było prawie przez miesiąc xD
Obiecuję że od tego momentu rozdziały będą się pojawiać regularnie!! 😁😁
No zaczniemy ten zacny rozdział piosenką (Jest Przerobiona ^^)
---

Rano wstałem, posprzątałem
Nowoczesny ze mnie gość
Męsko ściąłem drzewo ogromną siekierą!
Okej, nie zarobiłem tego, ale...

Siadłem tu, poszedłem tam
Znowu wyszedł mi mój żart
Goferki zjadłem se
Zabiłem paru ludzi też
I to już wszystko jest!

Beng! Beng! Zacny opis połowy mojego dnia. Powiem wam tak szczerze od mego dobrego serca, że dziś było dziwnie... Co mam dokładnie na myśli? Nie było nigdzie widać Clockwork. A to zdarza się rzadko... BARDZO RZADKO -.-
Ale dobra już, co ja się tam przejmuję

W tym samym czasie do salonu wszedł Slenderman. Nie wiem dlaczego się nie przeteleportował... Może chciał wejście smoka zrobić?


~Witam was wszystkich tutaj zgromadzonych. Chciałem was tylko poinformować, że udało mi się powstrzymać moich braci przed przyjazdem tutaj~ -Każdy usłyszał te piękne wieści w swojej głowie

U wszystkich pojawiły się mega duże banany ale, ja i tak miałem największego! (Banana na mordce zboczuchy xD)

Okej, okej czyli tak
Dziś Clocky mnie nie męczyła, zabiłem trzy osoby, żartowałem z Masky'ego, ułożyłaem piosenkę i jeszcze dowiaduję się, że Offendera nie będzie!
Ten dzień jest piękny!!

-Papo! Masz do mnie jakieś zadanie? -zapytałem z nadzieją i uśmiechem

~Tak Toby. Mam do Ciebie bardzo ważne zadanie... dokładnie to dla Ciebie i Masky'ego~

-Co!? Dlaczego to Masky ma ze mną iść!? Ja go nie chcę!

|Masky|- Rogers ja tu jestem -..-

~Bez dyskusji! Mam dla was obu bardzo, ale to bardzo ważne zadanie. Mianowicie to macie porozwieszać kartki po lesie bo w rezydencji nie ma już miejsca~

-Że co!? Że jak!? Ż-że gdzie!? Kartki!? Niee! Tylko nie kartki proszę!! Nie z tym deklem Papo!!

|Masky|- Myślisz, że mi się to uśmiecha!? Chodźmy już. Im szybciej zaczniemy tym szybciej skończymy

Wziąłem kopę kartek i oczywiście oddałem je Masky'emu. Ja ich taszczyć nie będę!

-Dalej Tim lecim na wielką misję, z której możemy już nie wrócić! Jesteś gotowy?

-Tak... skończyłeś?

_TIME SKIP_

Wszystkie 342 kartki zostały przyczepione do drzew. Nogi mi odpadają... Chcę już wracać!!

-Masky wracamy?

-O niczym innym nie marzę Toby

-Raz w życiu się z tobą zgadzam

Szliśmy już w stronę rezydencji, gdy nagle usłyszałem dźwięk Piły motorowej...

-Tim słyszysz to? -Powiedziałem szeptem

-Trzeba to sprawdzić to może być...

-The Nurse Ann!

-Tak to chciałem ci powiedzieć Tob...

-Nie Masky! The Nurse Ann! No tam jest!

Wspominałem, że Pan Tim jest w niej szaleńczo zakochany? Tak... Kocha ją, ale boi się jej tego powiedzieć. Myślę, że czas się zabawić w swatke...

Mieliśmy już nawet razem zdjęcie robione ^^

Mieliśmy już nawet razem zdjęcie robione ^^

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


___

Hallo allo! Ponownie xD
Rozdział nudny w kit huehue, ale to dlatego że pomysłu na na tą książkę nie mam 😢😢
Pomożecie mi? Pomysły w komach piszcie pliss ^-^

Zacny kom? Zacna gwiazdęcja? Bo to motywuje i uszczęśliwiwia :D

Ticci Toby♡Psycho Story!♡ =|Zakończone|=Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz