Ticci Toby♡Psycho Story!♡ =|Zakończone|=

Rozdział 12

-Nie ma mnie! Wyszedłem do lasu, a... to jest nagrana wiadomość!

-Toby! To ja. Painter the Blood.

-Heh. No skoro to ty, to możesz wejść!

Po chwili do pokoju wszedła wkurwiona jak 150 Asia.

-Ej dobrze się czujesz? Wyglądasz na ostro wkurwioną? -zapytałem

-A ty wyglądasz, jakbyś zepsuł komuś życie.

Pierwszy... no w sumie to już drugi raz nie wiedziałem co mam powiedzieć.
Ona jest Wróżbita Maciej czy co!? Siedziałem na łóżku i tylko zdziwiony patrzyłem na PtB (Painter the Blood)

-Haha co się tak patrzysz? Przecież żartowałam

-Wiesz... Bo ja chyba zniszczyłem komuś życie... Ha ha haa... Ale temu komuś to się należało!

-Kurde... Już wiem jak się czuję Maciek Wróżbita... Ale dobra kit! Opowiadaj.

*Po bardzo zacnej opowieści*

-Łoo Grubo... Ciekawe czy już mu wojnę zrobiła?

-Wiesz ja mam to teraz głęboko. Chcesz gofera?

-No pewka Tobson! A tak z innej beczki to chciałam z tobą pogadać o mojej współlokatorce.

-No dajesz -Powiedziałem przeżuwajac gofra

-No ona nie jest zła... Ona jest straszna! Myśli, że ja Cię podrywam! Aaa!! Weź mnie zabij!

-CO!? *zaksztuszenie się gofrem* Że ty mnie? -wydukałem

-Pobiłyśmy się... Ona ma na twoim punkcie jakaś chorą obsesje. Weź z nią pogadaj i wyjaśnij jej wszystko.

-Pobilyście się!? Pierwszego dnia? Ja się boję z nią gadać!! Ona się tak dziwnie na mnie paczy!

-Bo jest w tobie Zakochana Tob! Ja ci radzę pogadaj z nią i wytłumacz jej wszystko.

-Postaram się, ale wynik tej rozmowy może być straszny.

-Będzie dobrze zioom. Muszę już iść. 20min temu miałam się wstawić w gabinecie Slenderman'a... hhh będzie opiprz... Pa Tob!

-Papatki rabatki!

Painter wyszła z pokoju zamykając za sobą drzwi. Kulturka 100%

Co ta Clocky wyprawia!? Zachowuje się jak Nina! Nie! Nie! Niee! Ja nie chce mieć psycho dziewczyny, która ma na moim punkcie obsesje! Już teraz wiem jak czuję się Jeff!

-Toby!

Do pokoju jak czołg wbiegł Jack!?

-E.J Mówię Ci STOP! Grzecznie pytam. Czego?

-Papa powiedział mi, że... że Ann została porwana przez Zalgo! Nie lubię Cię, ale musisz mi pomóc ją uratować!

-To się porobiło...

___

Hallo allo!
Kolejny taki smutny i dramatyczny rozdział :(
Dasz gwiazdkę dla szczęścia i uśmiechu mego?
(Huehue żul Luj ja xD)