Wyszedłem z gabinetu i skierowałem się w stronę mojego ulubionego pomieszczenia. Tak, mówię o kuchni, w której codziennie robie swoje pyszne gofry.
Wszedłem do pomieszczenia. Moje oczy ujrzały... jakiegoś chłopaka rozmawiającego... nie... bajerującego moją Ann, Clockwork, Nurs Ann i inne dziewczyny z rezydencji...
Tosz to szczyt wszystkiego jest! Idę tam...
---Podszedłem do kółeczka pań zapatrzonych w tego Dldebila. Przyjrzałem mu się bliżej. Już rozumiem dlaczego wszystkie tak do niego ciągną...
Już spieszę z opisem: mega czarne, postawione do góry włosy. Oczy koloru czarnego i dość blada cera... uśmiech jak najlepszy celebryta... czy to jest Creepypasta? Bo mi się wydaje, że uciekł z jakiegoś wybiegu...Dobra dość tego! Pora pokazać temu modnisiowi pozycje w grupie.
-Hej kochasiu -Wtem wszystkie oczy pań jak i nowego kolegi skierowały się w moją stronę, a jego uśmiech zszedł mu z twarzy-Eee... jesteś gejem? -zapytał zdziwiony
-Tak. Nie! Znaczy się nie jestem! Mam dziewczynę jasne?
-czyli w związku grasz faceta? A kto gra kobietę? Ten w niebieskiej masce? A może ten w białej bluzie haha -jego uśmiech powrócił na tę bladą twarz, a mój zmienił się w grymas... dobrze, że mam maskę... nie mogę pokazać słabości
-Mówiąc "Mam dziewczynę" miałem na myśli Ann... -Powiedziałem, po czym przyciągnąłem do siebie moją ukochaną
Mimo to Ann cały czas była w niego wpatrzona...
-Ann? Wszystko...-Tak Toby, wszystko jest okej... muszę iść przepudrować nosek... -Powiedziała i odeszła wraz z dwiema innymi dziewczynami
-Na serio ona jest twoja? -zapytał zdziwiony
-Tak, zazdrosny? -Powiedziałem zadowolony z siebie
-haha, już niedługo kochany... -Powiedział, a następnie ominął mnie z drwiącym uśmiechem na twarzy i wyszedł z pokoju
-Czekaj! Co to ma znaczyć? Ej...
Ehh walić go... nie odbierze mi mojej pani... za dużo razem przeszliśmy....
---
Wiecie, że tą książkę pisze mi się najlepiej na świecie i lubię do niej wrócić? ^^
CZYTASZ
Ticci Toby♡Psycho Story!♡ =|Zakończone|=
FanfictionNajlepsze ''♡Psycho Story♡'' na świecie ^^ A dlaczego?? Dlatego, że jest o panie Tobiaszu :D