The Heart Wants What It Wants || n.h

fifteen + druga część

Czekałam na Ciebie, czekałam tygodniami, dniami a nawet miesiącami. Minęły może dwa lata a może z cztery? Nie liczę już tego, powinnam o Tobie zapomnieć, a nie potrafię. Byłam idiotką i jestem nią do dzisiaj. Mając kochającego męża i cudowny dom, powinnam tryskać szczęściem. Niestety tak nie jest, nadal Cie kocham. Przychodziłam do Ciebie, nie chciałeś rozmawiać. Uważałeś że tak będzie najlepiej, nienawidzę dnia, w którym powiedziałeś mi do słuchawki ' Co byś mi powiedziała jeśli byś wiedziała, że to nasze ostatnie spotkanie ' I odszedłeś, a ja płakałam. Płaczę do dzisiaj, to nie tak, że zapomniałam. Nadal pamiętam, i kocham tak samo. A nawet mocniej. Za młodu przychodziłam codziennie do więzienia, a Ty mnie olewałeś. Przychodziła straż i mówiła 'Nie chce się z Panią widzieć' Co miałam o tym, wszystkim myśleć? Byłam tępa zakochując się w Tobie. Minęło tyle lat, a moje rany są nadal rozdarte. Ciekawe jak się zmieniłeś, czy nadal masz takie niebieskie oczy, które kochałam. I te Twoje blond włosy, co prawda farbowane ale uwielbiałam to w Tobie. I ten Twój uśmiech, uroczy uśmiech. Poznałabym Cię na ulicy? Pewnie tak, prawdziwą miłość się zawsze rozpoznaje. Zostały mi tylko zdjęcia, schowane pod łóżkiem. Do dzisiaj nucę naszą piosenkę. To tak strasznie boli. Najbardziej boli jak otrzymujesz list o śmierci. Gdy umiera osoba, która była dla Ciebie wszystkim. Traktowałam tą osobę jak własnego dziadka, już nigdy nie wypije z nim herbaty na ganku. Nigdy nie usłyszę jego żartów, to przykre. Przyjeżdżałam do niego zawsze jak miałam czas. Wyprowadzając się do Chicago, nie zapomniałam o starym miasteczku. Kochałam te miejsce, tam się urodziłam i nie zapomniałam skąd pochodzę. Teraz musiałam tam wrócić. Czekałam na wielkiej sali, razem z adwokatem. Czekaliśmy jeszcze na jedną osobę, podobno Bob przepisał mi dom razem właśnie, z tą drugą osobą. Niecierpliwiłam się, chciałam mieć to już za sobą. Usłyszeliśmy otwieranie masywnych drzwi, do gabinetu. To nie może być prawda, to nie może być Niall.

______________________________________________________

RECENZJA '@handsomeirishboy' NAPISANE PRZEZ 'kuleczka1342'

Nie będę oszukiwać, te ff jest napisane formą sms.
Można zauważyć, że na wattpad, takie wersje ff są bardzo popularne.
Widujemy to na poziomie codziennym, jak wyszukujemy nowe 'perełki' do czytania.
Ja osobiście, takich opowiadań nie lubię. Mało co mnie zaciekawią. Lecz te ff, mnie strasznie zaciekawiło. Nie nudziło mnie to, że było pisane w takiej a nie, w innej formie. Zdarzały się czasami drobne błędy, ale pamiętajmy. Nie każdy jest idealny. Losy bohaterów są ciekawie przedstawione, od samego początku można dowiedzieć się, co czują, co myślą o drugiej osobie. Są pokazane dane etapy, przyjaźni, a potem zakochania się w sobie. Jest także nutka tajemnicy, głównej bohaterki. Moim zdaniem, te ff jest godne polecenia innym. Jeśli jest osoba która lubi takie opowiadania, to na milion procent się spodoba. A! no i nie zapominajmy, osoby które lubią ff z Niall'em na pewno będą zaciekawione! Dają ocenę 8/10 ponieważ, tak jak napisałam. Były czasami błędy ortograficzne, a ja jestem osobą, co ma na to uczulenie.

Jeśli rozdział się podobał to pozostaw po sobie ocenę i komentarz!