KONKURS NA DOLE!!!
CZYTAJCIE OPIS!!!!DWA LATA PÓŹNIEJ
Więc tak... Minęły już dwa lata od tej całej awantury. No... Niby wszystko się wyjaśniło... Opowiedziałam Florkowi o mojej przeszłości. Ale wam chyba nie wspominałam?
Gdy miałam 18 lat (nie, nie wczoraj xd) miałam swojego pierwszego chłopaka. Niby zwykły, niewinny chłopczyk. A jednak... Kiedyś wyznał mi, że sprzedaje narkotyki i chce ode mnie tego samego. Czyli chciał, żebym sprzedawała narkotyki za niego. Nie zgodziłam się. Zawsze robiłam to co on mi kazał. W końcu kazała mi wybrać, ja lub narkotyki. On powiedział że wybiera narkotyki. Było to dla mnie strasznym ciosem. Stwierdziłam że powiem o tym policji. Powiedziałam mu nawet to, że idę z tym na komisariat. On jednak wkurzył i powiedział, że jeżeli pójdę zniszczy mi życie. I tak wtedy na tej imprezie on dorzucił mi tabletkę gwałtu. Po niej szybko traci się przytomność. A ja straciłam ją dopiero dzień później, dlatego też trafiłam do szpitala, a nic jednak nie wykryto.
Bardzo bałam się że przez to co kiedyś się działo Florian nie zostawi, jednak nie zrobił tego, a postanowił mnie wspierać.Dziś mijają dwa lata od kiedy jesteśmy razem. Dziś jest nasza druga rocznica. Postanowiliśmy ten dzień spędzić razem. Bez nikogo. Wybraliśmy park rozrywek, Belantis. Kocham go! Najbardziej cieszyłam się z kolejki górskiej Huracan. Pionowa kolejka górska. Kocham adrenalinę!
Byliśmy na wszystkich kolejkach i atrakcjach. Razem z Florkiem kupiliśmy sobie po małej, strasznie cienkiej pizzy. Oraz SlushyBoy.
Dochodziła 18:00. Czyli czas zamknięcia naszego ulubionego miasteczka. No cóż. Wszystko co dobre, musi się skończyć. Czekało nas tylko około 2 godzin drogi. Nie mówiłam. Przeprowadziliśmy się z Florkiem do Zgorzelca. Mojego rodzinnego miasta. Chcieliśny wszystko zacząć od nowa... Wszystko. I zaczęliśmy.
Właśnie dojeżdżaliśmy do domu. Mimo senności udało się Eskaczowi wyciągnąć mnie na most staromiejski. Szliśmy spacerem. Nikogo nie było, a most był prześlicznie oświetlony... Flo zatrzymał się na środku mostu. I uklękł.
- Co ty robisz, głupku? - powiedziałam głośnym szeptem.
A on wyciągnął małe pudełeczko. Stanęłam jak wryta.
- Wyjdziesz za mnie? - spytał.
- Wstań, Florek. - powiedziałam zawstydzona.
- Nie wstanę, póki mi nie odpowiesz.
- Oczywiście, że tak! Kocham Cię!
Wsunął pierścionek na mój palec. Po czym wstał i pocałował mnie namiętnie, dodając:
- JESTEŚ MOIM SERCEM.----------------------------------------------------------------------
Więc tak. Mamy zakończenie. Książka już się skończyła. Ale nie martwcie się. Nie zostawię was. Mam dla was konkurs. Niestety nikt nie chciał dalszej (po za jedną osobą) kontynuacji tej książki, więc chyba wam się znudziło, co?
Wracając do konkursu. Waszym zadaniem, jest napisać, którego Youtubera, chcielibyście na następnego bohatera następnej książki i dlaczego.
Najbardziej kreatywny komentarz będzie wynagrodzony. Nagrodą jest pojawienie się Twojego imienia w moim FF.
Warunki:
Subskrybcja mojego profilu.
Gwiazdka.Mam nadzieję, że zobaczYmy się już za nie długo. Do następnej książki!
CZYTASZ
Wings Up ★ SKKF
Fanfiction[...] - Florian?! - Słuchaj... To nie tak... Ja nie chciałem to ona mnie pocałowała. [...] - Całowałeś się z obcą baba? - Tak wyszło.. [...] Tekst pochodzi z części 21.