Po przemianie Charlotte pokrywała ulice miasta wodą. Marinette i Emily szybko się przemieniły i dotarły na miejsce zdarzeń. Spotkały tam Czarnego Kota, który wyglądał na wystraszonego.
-Cześć. Co się stało?-zapytała Biedronka
-Witaj Biedronsiu. To trochę wstydliwe, ale nadmiar wody mnie przeraża.
-Chyba jak każdego kota.-dodała Pszczoła.
Bohaterowie szybko znaleźli sprawczynię zamieszania. Wodna panienka atakowała obrońców Paryża, a oni z łatwością unikali jej morskich pułapek. Gdy woda dosięgała już do pasa Czarny Kot usiadł na dach jakiegoś budynku i przyglądał się sytuacji. Nagle fale znów się podniosły, dlatego Biedronka krzyknęła:
-Szczęśliwy traf.-a w jej ręce wpadła lina!?
Dziewczyny natychmiast podjęły kroki działania. Pszczołą zanurkowała i zaczepiła liną o nogę złoczyńcy, wypłynęła i dała znak, że się udało. Następnie Biedronka pociągnęła za jej drugi koniec i Wodna panienka wpadła z pluskiem do wody, a medal spadł z jej szyi. Wyłowiono go. Biedronka zrobiła co trzeba. Tymczasem Kot patrzył na nie z podziwem.
-Wynoś się stąd pasożycie.
-Pora wypędzić złe moce.
-Mam cię.
-Pa-pa miły motylku.
-Niezwykła Biedronka.
W mieście znów zapanował spokój. Cała trójka wróciła do domów bardzo wyczerpana.
-Mimmi zrobię to. Tak postanowiłam.- odezwała się Emily.
-Jesteś pewna?- zapytało żółte kwami.
-Tak.
Po tych słowach nastolatka wyjęła z torebki komórkę i wybrała numer. Gdy osoba odebrała, Emily powiedziała.
-Cześć ciociu. Mam pilną sprawę.
CZYTASZ
Miraculum: Biedronka i Czarny kot:Całkiem nowe życie
FanfictionOpowieść o głównych i tytułowych bohaterach Biedronce i Czarnym kocie oraz o ich życiu.Wkrótce w Paryżu pojawia się nowa osoba i całkiem zmienia ich życie.