24.Wizyta w szpitalu.

406 25 1
                                    

Po całym zajściu emocje opadły. Marinette nic się nie stało, ale Emily złamała rękę. Lekarze od razu założyli jej gips. Gdy Adrien dowiedział się o wypadku popędził do szpitala.

-Nic ci nie jest Marinette?-zapytał po dotarciu na miejsce.

-Eeeee....ja...no...chyba nic.-jąkała się.

-Tak strasznie się o ciebie martwiłem.-odparł przytulając ciemno włosom.

Dziewczyny nie potrafiły ukryć zdziwienia.

-Też tutaj jestem!-dopowiedziała Emily.

-Ojej co ci się stało?

-Złamałam rękę. Gips zdejmą mi za 2 tygodnie.

-Ale w niedzielę wujek Tomas bierze ślub.

-Kto poniesie obrączki?

-Oczywiście, że zrobi to Marinette.-powiedział Adrien z uśmiechem na twarzy.

W tym momencie weszli państwo Dupain-Cheng i odebrali córkę.Kuzynostwo natomiast zostało same.

-Ty masz gorączkę czy uderzyłeś się w głowę?

-Czemu pytasz?

-Bo jakoś dziwnie zachowujesz się w stosunku do Marinette.

-Bo ją kocham!

-Marinette!? Przecież miłością twojego życia jest Biedronka.

-To ta sama osoba.

-Skąd wiesz?

-Następnym razem wyłącz telefon.

Nastolatka zrozumiała co się stało.

2 dni później

Czas mijał bardzo szybko. Była sobota. Dziś Emily musiała gdzieś pilnie pójść.... 

Miraculum: Biedronka i Czarny kot:Całkiem nowe życie Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz