Dziewczyny ustaliły że, dokończą rozmowę jutro ponieważ Emily musiała pojechać do szpitala. Jej złamanie prawidłowo się zrosło dlatego, lekarz jeszcze dziś zdjął jej gips. Następny dzień zapowiadał się dosyć ciekawie. Cała trójka bohaterów była zamyślona i zmęczona, ale tylko Marinette dała to sobie poznać.
-Co się stało Marinette?- zapytał Adrien.
-Znów się nie wyspałam i jestem bardzo zmęczona.
-Mam dla Ciebie niespodziankę.
-Jaką?-nastolatce zaświeciły się oczy.
-Przyjdź dziś o 17:00 na Wieżę Eiffla, a wszystkiego się dowiesz.
-Kocham Cię.
-Ja też Cię kocham.
Po tych słowach para pocałowała się. Reszta klasy która, przysłuchiwała się ich rozmowie zaczęła klaskać i gratulować. Tylko Lila i Chloe były wściekłe.
-Co ty wyprawiasz??????- wrzeszczała Lila.
-On jest mój.-przekrzykiwała ją Chloe
-Mój!-dopowiedziała włoszka.
Po krótkiej kłótni i szarpaninie panny obrażalskie odpuściły i odeszły. Zbliżał się koniec zajęć. Emily wróciła spokojnie do domu. Nie wiedziała że, najgorsze dopiero przed nią.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Rozdział jest krótki, ale mam nadzieję że, się spodoba. Kolejny pojawi się w poniedziałek i na pewno będzie dłuższy.
CZYTASZ
Miraculum: Biedronka i Czarny kot:Całkiem nowe życie
FanfictionOpowieść o głównych i tytułowych bohaterach Biedronce i Czarnym kocie oraz o ich życiu.Wkrótce w Paryżu pojawia się nowa osoba i całkiem zmienia ich życie.