Miraculum: Biedronka i Czarny kot:Całkiem nowe życie

11.On już słyszał te słowa...

Po zakończeniu zajęć wszyscy obtoczyli Emily i zaczęli się przedstawiać.

-Cześć jestem Alya.

-Nazywam się Rose, a to Juleka.

-Mam na imię Max, a on zwie się Kim.

-Hej jestem Alix.

-Mów mi Nino.

Wszyscy przekrzykiwali się nawzajem, gdy nagle przyszła Chloe.

-Witaj Emily, jak dawno się nie widziałyśmy. Co tam u ciebie?

-U mnie wszystko w porządku, ale ty jak widać się nie zmieniłaś. Czy nadal interesują cię tylko ubrania, fryzura i makijaż?

-Widzę że tobie charakterek też został. Sabrina idziemy.- oburzone wyszły,a reszta zrobiła tak samo.

Nowa uczennica też miała opuścić budynek, ale nagle zaczepiła ją Lila.

-Cześć jestem Lila. Moi rodzice to dyplomaci, a ja podróżuję z nimi po świecie. Byłam wiele razy w  telewizji, więc może o mnie słyszałaś ale, przejdę do rzeczy. Wiem że jesteś tu nowa dlatego, mam dla ciebie pewną radę. Unikaj Biedronki ponieważ jest bezduszną egoistką. A tam na marginesie jestem od niej ładniejsza, mądrzejsza i popularniejsza.

Stojąca obok Marinette nie mogła już tego słuchać. Pociągnęła Emily za rękę i wyprowadziła ją ze szkoły. Tam czekał na nie Adrien.

-Co się stało Marinette?- zapytała z lekkim zdziwieniem.

-Panna Kłamczucha chciała się tylko popisać przed wszystkimi. Jedyne w czym jest super to oszukiwanie.

-To wiele wyjaśnia.-zaśmiała się Emily.

-Nie lubię kłamców najbardziej ze wszystkiego.- burknęła.

-Dobrze. Chodźmy już, przecież musimy zrobić ten projekt.- odpowiedziała.

Weszli do samochodu i ruszyli. Adrien był zagubiony, przecież on już słyszał te słowa...