Po przemianie Biedronka z pomocą swojego jo-jo dotarła na miejsce. Czekał tam już Czarny Kot.
-Co tu się dzieje Czarny Kocie?
-Witaj księżniczko. Jakiś szaleniec zrobił z Paryża ogródek.
-To wiele wyjaśnia- zaśmiała się.
Po chwili bohaterowie schowali się za różą i dyskretnie obserwowali sytuację, gdy nagle ktoś powiedział:
-Może potrzebujecie pomocy?
-Kim ty jesteś?!-zapytali równocześnie.
-Jestem Pszczołą. Posiadam żółte miraculum, które jest grzebykiem do włosów.
-Naprawdę? Nie okłamujesz nas?- dopytywał się Kot.
-Mówię prawd... Biedronko uważaj!
Ogrodnik chciał ją zaatakować swoją mocą,ale ona szybko odskoczyła w bok. Wtedy zaczął się prawdziwy pojedynek. Biedronka broniła się jo-jem, Pszczoła rzucała bumerangiem ( jej broń), a Czarny kot użył kotaklizmu, niestety nic nie pomogło. Nagle Biedronka krzyknęła
-Dosyć tego. Szczęśliwy traf!
W jej ręce wpadła apaszka?!
-Do czego ona mi się przyda?-zastanawiała się gorączkowo. W końcu wpadła na pomysł i cała trójka zabrała się za jego realizację.
CZYTASZ
Miraculum: Biedronka i Czarny kot:Całkiem nowe życie
Fiksi PenggemarOpowieść o głównych i tytułowych bohaterach Biedronce i Czarnym kocie oraz o ich życiu.Wkrótce w Paryżu pojawia się nowa osoba i całkiem zmienia ich życie.