16.Urodzinowy poranek

475 35 1
                                    

Następnego dnia ok. 6:00 Adrien zapukał do pokoju kuzynki. Emily przyjęła go bardzo serdecznie pomimo wczesnej pory.

-Jak urodzinowy nastrój?- zapytał.

-Czuję się wspaniale.

-To dobrze bo mam coś dla Ciebie.- mówiąc to, wręczył jej bukiet ślicznych kwiatów.

-Dziękuję.

Następnie oboje przygotowali się i ruszyli samochodem do szkoły. Gdy dotarli już na miejsce nastolatka rozdawała swoim przyjaciołom zaproszenia urodzinowe. Przyjęcie miało odbyć się dziś wieczorem w pobliskiej kawiarni, a jego motywem miał być bal maskowy. Nagle zadzwonił dzwonek. Uczniowie udali się na lekcje. Przed wejściem do klasy stała Lila.

-Chyba zapodziałaś moje zaproszenie, prawda?- zwróciła się do solenizantki. 

-Po prostu nie jesteś tam mile widziana.

-Co ty powiedziałaś?!

-To co słyszałaś. Nie chcę Cie tam.

-Pożałujesz tego.

Rozwścieczona Lila wybiegła z budynku i usiadła pod drzewem. W tym momencie wiatr przywiał jej dziwną karteczkę.

Miraculum: Biedronka i Czarny kot:Całkiem nowe życie Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz