16

443 34 1
                                    

Rano pani Devries poprosiła mnie o rozmowę. Ubrałam się i zeszłam na dół.
- Lucy, dziecko usiądź tutaj - powiedziała - Musimy porozmawiać - Mówiła poważnie
- Tak? - przełknęłam ślinę
- Mamy dość mały dom ale się pomieścimy - uśmiechnęła się lekko- Który pokój chciałabyś dostać - zapytała.
- Mi to naprawdę obojętnie. Ważne żebym miała gdzie mieszkać - zaśmiałam się
- Zrobimy tak. Przerobimy pokój gościnny na twój pokój i dziecka, ale na razie będziesz musiała pomieszkać z Leo w pokoju. - nakręciła się
- Dziękuję - po moim policzku zaczęła spływać łza.
Kobieta przytuliła mnie do siebie. W końcu wstałam i poszłam na górę. Usiadłam na łóżku z laptopem na kolanach. Włączyłam facebook'a i nie wiedziałam dlaczego miałam ponad 60 nieodczytanych wiadomości. Zaczęłam je przeglądać a tam ,,Zazdro, takiego chłopaka ", ,,Zazdroszczę Ci ", ,,Jesteś wielką szczęściarą" i wiele innych. Nie wiedząc o co chodzi, weszłam na profil Leo a tam filmik z podpisem ,, Kocham Cię najmocniej💖💖💖 ". Po 10 sekundach oglądania filmiku do oczu napłyneły mi łzy. Mój chłopak stworzył 15 minutowy filmik z naszymi najpiękniejszymi zdjęciami i wspomnieniami. Dopiero teraz zaczynam doceniać to co posiadam. Mam cudownego chłopaka, wspaniałą teściową i już niedługo najukochańsze dziecko. We włączonym wcześniej radiu zaczyna lecieć piosenka, którą śpiewa Mesajah a jej słowa brzmią ,, Każdego dnia dziękuję Bogu za to że Cię mam." Czy to jakiś znak od Boga.
---------------------------------------------------------
Nowy rozdział 💖💖💖
Mam nadzieję że się spodoba 💖
Komentujcie 💖 Gwiazdkujcie 💖

Wybieram Ciebie /L.DOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz