Nie odeszło, nigdy nie odejdzie, jesteś idiotką - słyszę.
Naprawdę jestem głupia
Cholernie głupia
Stąd nie ma wyjścia
I to się nie zmieni
Pewne rzeczy się nie zmieniają
- Kto spadł na dno nie wyjdzie, nigdy...
Może się mylę ?
Dla innych jest nadzieja -
Ale ja mam swoje demony...
Na zawsze
One jedyne NIGDY mnie nie opuszczą
Nawet gdyby chciały - zatrzymam je
Nie mogą iść
Mogą iść
Iść
Daleko stąd
Po co ?
Wszystko wróci, zawsze wraca.
Zawsze będę chora psychicznie.
Nigdy nie będę normalana.
Zawsze lęki zostaną przy mnie.
Nigdy się ich nie pozbędę.
Zawsze będę sama, z demonami.
Nigdy nikt mnie nie pozna.
Nie w realnym życiu...
CZYTASZ
Pamiętnik Psychopatki
Non-FictionNiesamowicie miło i przyjemnie będzie się to pisać, ponieważ jest to naturalne...
