Mieszane uczucia

267 19 2
                                    

Cała grupka weszła do klubu. Muzyka była bardzo dobra, dziewczyny pobiegły prosto na parkiet a Evelyn usiadła przy barze. Nigdy nie lubiła tańczyć a to dlatego, że nie potrafiła. Uśmiechnęła się pod nosem obserwując resztę.

-Co tak siedzisz?-usłyszała głos po swojej prawej stronie i spojrzała tam

-Tak jakoś. Nie przepadam za tańczeniem-wyjaśniła i uśmiechnęła się

-Chodź.-Łukasz wyciągnął rękę w jej kierunku

-Ale ja nie umiem...-chwyciła jego rękę i poszli na parkiet

-To ja Cię nauczę-uśmiechnął się w ten swój niesamowity sposów.


Dziewczyna tylko kiwnęła głową. Muzyka w pewnym momencie zmieniła się na nieco wolniejszą. Łukasz położył dłonie na jej talii. Poczuła przyjemne ciepło i objęła jego szyję rękami. Był od niej trochę wyższy ale nie przeszkadzało jej to. Kołysali się powoli w rytm muzyki patrząc sobie w oczy.

-Może nie jest aż tak tragicznie-uśmiechnęła się

-No widzisz. To dlatego, że masz dobrego nauczyciela-zaśmiał się

-Tak. To zdecydowanie dlatego-również się zaśmiała a piosenka skończyła się


Łukasz poszedł do chłopaków a ona porozmawiała chwilę z dziewczynami i poszła się napić. Zamówiła sok jabłkowy pinieważ nie przepadała za alkoholem i unikała go jak ognia. Obserwowała cału klub. Jej wzrok zatrzymał się na Łukaszu rozmawiającym z jakąś brunetką jednak to nie był koniec. Nie minęły nawet dwie minuty a Ci pocałowali się. Miała to gdzieś w końcu są tylko znajomymi. Nie miała już ochoty na zabawę więc zwyczajnie wyszła z klubu u skierowała się w stronę parku.

,,Dwa oblicza miłości"Where stories live. Discover now