6

422 43 11
                                    

10.40

Siedzę na swoim łóżku i rozmyślam. Dziewczyny skaczą po łóżku Pixal i biją się poduszkami. Myślę o tym, dlaczego Pani Misako spóźniła się na śniadanie. Przyszła o 10.05 a to do niej nie podobne. Zawsze przychodzi punktualnie. Musiało się coś stać już ja to czuję. Z rozmyśleń wyrwała mnie Skylor, która rzuciła we mnie poduszką, przez co spadłam z łóżka. 

- Ups. Sorry, nie chciałam - próbowała usprawiedliwić się Skylor.

- Właśnie Nya, o czym tak przed chwilą rozmyślałaś? - zapytała Pixal, która nie mogła przestać się śmiać.

- O tym, dlaczego Pani Misako spóźniła się na śniadanie.

- Weź nie żartuj! To tylko pięć minut - oznajmiła Seliel okładając poduszką Skylor.

- Tylko pięć minut? Przecież sama kiedyś mówiła, że prawdziwa dama nigdy się nie spóźnia.

- Nya wyluzuj. Przyłącz się do nas - zaproponowała mi Pixal.

 - No dobra - wstałam z podłogi i wzięłam swoją poduszkę do ręki.

Podeszłam do łóżka Pixal i przyłączyłam się do moich przyjaciółek. Bawiłyśmy się świetnie do czasu, kiedy musiałyśmy iść na zajęcia. Gdy byłyśmy już w sali zobaczyłam Panią Misako kłóciła się z kimś. Kiedy nas zobaczyła przestała krzyczeć i zaczęła normalnie rozmawiać. 

- No to co? Jesteśmy umówieni? - zapytała osobę z którą wcześniej się kłóciła - Dobrze. Niestety muszę już kończyć. Do zobaczenia - gdy to powiedziała rozłączyła się - Witajcie dziewczynki. Podejdźcie bliżej - dała nam gest ręką abyśmy się do niej zbliżyły - Chciałam wam powiedzieć, że za tydzień odbędzie się bal, w którym weźmiecie udział wy i chłopcy z konkurencyjnej szkoły. Więc teraz przez cały tydzień będziecie się uczyć tańczyć.

- Słyszycie to? Poznamy tych chłopaków - szepnęła szczęśliwa Pixal.

- Tak, to takie wspaniałe - powiedziała z udawanym zachwytem Skylor.

- Dziewczynki nie rozmawiajcie. Trzeba się wziąć do pracy. Musimy być lepsi od tej drugiej szkoły. To nasi konkurenci... Pamiętajcie o tym - oznajmiła Pani Misako - Dzisiaj nauczymy się podstaw walca Angielskiego.

Spędziłyśmy kilka godzin na ćwiczeniu jakiegoś kwadrata. Na początku każda z nas tańczyła sama a potem musiałyśmy wybrać sobie partnerkę do tańca. Ja byłam w parze z Pixal a Skylor z Seliel i oczywiście nie mogło zabraknąć kłótni która z nas będzie odgrywać w naszym tańcu rolę mężczyzny. Po kilku minutach naszej kłótni doszłyśmy do porozumienia. Będziemy mężczyzną na zmianę. Jednak gdy wydawało się, że sprawa jest załatwiona pojawił się kolejny problem. Która pierwsza będzie pełnić rolę mężczyzny. Ale ten problem też rozwiązałyśmy dosyć szybko. Pixal będzie jako pierwsza pełnić te 'zaszczytną rolę'. Po skończonych zajęciach przyszedł czas na obiad. Musiałyśmy zjeść go bardzo szybko ponieważ trzeba było wracać do ćwiczeń. Tańczyłyśmy aż do kolacji bez żadnej przerwy, bo nowe motto Pani Misako to musicie być lepsze od chłopaków. Jedyna przerwa jaką miałyśmy to przerwa na kolację. Potem znowu trening. To dopiero pierwszy dzień naszego treningu a ja już mam dość. Gdy skończyła się ta męczarnia poszłam prosto do mojego pokoju i gdy tylko znalazłam się na moim łóżku odpłynęłam w krainę snów.



Jak się podobał rozdział? Niebawem pojawią się chłopcy.


Projekt Lady | NinjagoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz