Epilog

357 33 17
                                    

23 czerwca

Narrator 12.00

W pałacu w Radziejowicach nadszedł dzień zakończenia projektu lady i gentleman. Wszyscy szykowali się do uroczystego przyjęcia na, które przybyli również rodzice naszej młodzieży. Dziewczynki były ubrane w piękne sukienki a chłopcy w garnitury. Jednak właściwa ceremonia rozpocznie się dopiero o dwudziestej. Teraz trwają przygotowania ponieważ na to wydarzenie przybędzie nawet telewizja. Siwowłosa kobieta właśnie udziela wywiadu miejscowej telewizji o tym czy łatwo zapanować nad dwunastoma zbuntowanymi nastolatkami i uczynić z nich damy. Spokój i cisza nie zagoszczą dzisiaj w tym pałacu w końcu to wielkie wydarzenie. Ale zaraz co wyprawia tamta grupka? Czy oni piją piwo?!

Cole

- Pij! Pij! Pij! - krzyczeli chłopaki.

Bez chwili namysłu zacząłem pić browca, którego miałem w ręku. Jestem chartkorem!!! Ale będzie szacun. Co tam, że mój stary przyjechał i może wyczuć, że coś piłem. Raz się żyje. Nagle ktoś zaczął iść w naszą stronę. Wrzuciłem browarka w krzaki i wszyscy udawaliśmy, że o czymś dyskutujemy.

- A co tu się wyprawia!? - krzyknęła babka dziewczyn.

- Nic tylko rozmawiamy - powiedziałem jak gdyby nigdy nic.

- Taa. Na pewno. Już wam wieżę. Zmykać mi stąd!!!

Szybko oddaliliśmy się w stronę pałacu. Te staruchy zawsze muszą zepsuć najlepszą imprezę. Jakby sami nigdy nie byli młodzi...

Narrator 19.30

Mentorzy ostatni raz powtarzali swoje kwestie przed wielkim ogłoszeniem naszej młodzieży damami i gentlemanami. Rodzice naszych uczniów powoli zajmowali miejsca przed wielką sceną. Wszędzie panował jeden wielki rozgardiasz. Zaczęła się zjeżdżać telewizja oraz miejscowa gazeta, która zamierzała napisać o tym wydarzeniu artykuł. Dziewczyny poprawiały sobie makijaże a chłopcy fryzury ponieważ każdy chciał wyglądać jak najlepiej. Wszystkie głośniki oraz oświetlenie były już gotowe. Wszyscy w napięciu czekali aż wybije godzina dwudziesta.

20.00

Na scenę weszła Pani Misako. Dyrektorka całej tej placówki oraz wielka dama. Powitała wszystkich po czym zaprosiła na scenę swoich przyjaciół pomagających jej w tej przygodzie. Każdy powiedział kilka słów i na scenę weszły młode damy oraz młodzi gentlemani. Wszyscy zaczęli bić brawo. Po krótkich słowach skierowanych w ich stronę prze siwowłosą kobietę zostali oni ogłoszeni pierwszymi damami projekt lady i gentlemanami projekt gentleman. Po raz kolejny zgromadzeni zaczęli bić brawo a nocne niebo rozbłysło kolorowymi fajerwerkami. Każdy dostał kieliszek szampana po czym został wzniesiony toast.

Misako

Wszyscy wzięliśmy po łyku szampana. Moja młodzież już chciała pójść do swoich rodziców jednak ich zatrzymałam. Wszyscy stanęli przede mną i zaczęłam im dziękować za wszystkie spędzone wspólnie chwile...

- I pamiętajcie... Z dnia na dzień nic się nie zmieni ale jeżeli spojrzeć wstecz to wszystko jest inaczej...

The end



Jej!!! Skończyłam. Mam nadzieję, że się wam podobało zakończenie. Chcę bardzo podziękować wszystkim za każdy miły komentarz jaki mi zostawiliście pod tą książką<3 I dziękuję też TH_Sharia za wielokrotną pomoc przy tym opowiadaniu bez niej nie było by ono takie jakie jest<3 I to na tyle. Elllllllllllo!!!!!!

Projekt Lady | NinjagoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz