Because I love you

180 12 8
                                    

James

Od naszej randki minęły 3 tygodnie. Spotykałem się z Maybelle coraz częściej i za każdym razem świetnie się bawiliśmy. W ciągu tych trzech tygodni wiele się zmieniło. Zrozumiałem, że chcę czegoś więcej. Zadzwoniłem do mojego ojca i poprosiłem o pomoc. Po wyjaśnieniu całej sytuacji zgodził się zaangażować w to swojego przyjaciela. Siedziałem teraz razem z May w poczekalni i trzymałem ją za rękę.
- Hej, będzie dobrze. Wiem, że to najbardziej oklepany tekst i każdy tak zawsze mówi, ale cholera, wierzę w to, że będzie dobrze. Wszystko się uda - powiedziałem cicho i pocałowałem ją w skroń. Wyjęła telefon z kieszeni bluzy i napisała wiadomość.

May💗: Dziękuję, że to dla mnie robisz, tylko wciąż nie potrafię zrozumieć czemu

Westchnąłem i zsunąłem się z krzesła, aby przyklęknąć przed nią. Ująłem jej obie dłonie w swoje i popatrzyłem w jej oczy. Wziąłem głęboki wdech i wyrzuciłem z siebie nim zdążyłem się rozmyślić, bo wciąż nie byłem pewny czy to dobry moment.
- Robię to, ponieważ Cię kocham.

____
Hey there!
Sorki, że mnie tyle nie było, ale cóż.. Nie wiedziałam co pisać i jak pisać. Jeszcze chyba jeden lub dwa rozdziały i będzie koniec IFAB 😯😶😬
Dajcie znać jak wam się podoba :)
All the love,
Ash xx

I Found A Boy ~ J.McV.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz