Jest to fan fiction o Jamesie McVeyu, jak pewnie dało się zauważyć.
Dla tych, którzy nie wiedzą to jest to jeden z członków brytyjskiego zespołu The Vamps.
To opowiadanie jest wytworem mojej wyobraźni, a informacje na temat Jamesa i reszty zespołu m...
Pakowałam swoje rzeczy do torby, którą przyniósł Mike. To nie tak, że nie lubię mojego brata, ale wolałabym żeby był tu James zamiast niego. Mike poszedł po wypis dla mnie. Rose też nie przyjechała. Rozumiem, że nie lubi szpitali, ale mogła się poświęcić i przyjechać po mnie z moim bratem. - Jestem! - krzyknął mój brat wchodząc do sali. - Gotowa? - Tak - powiedziałam cicho. Tak dawno nie mówiłam, że bałam się usłyszeć swój głos. - Co tak cicho? Nie słyszę entuzjazmu w twoim głosie - odparł Michael i podszedł do mnie. - Boję się... Mam wrażenie, że to sen, że za chwilę się obudzę i dalej nie będę mogła mówić - westchnęłam i wtuliłam się w chłopaka.
Kilka godzin później
Siedziałam w swoim pokoju i starałam się przygotować na powrót do szkoły, co było dość trudne, bo nie miałam pojęcia jak zareagują nauczyciele i uczniowie na to, że znów mogę mówić. Oczywiście nie mogę krzyczeć, ale chyba przeżyję. Ktoś zapukał do drzwi mojego pokoju więc powiedziałam: - Proszę. - Hej, znalazłem Twojego chłopaka - powiedział Mike, a ja odwróciłam się i zobaczyłam Jamesa. Podeszłam do niego, uśmiechał sie, ale nic nie mówił. Czekał. Chciał usłyszeć mój głos. - Kocham Cię, Jamie - powiedziałam, a on uśmiechnął się szerzej i po prostu mnie przytulił. - Wiem May, ja też Cię kocham.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
