Nico

632 44 3
                                    

Nico szybko odszukał Willa wśród obozowiczów.
-Cześć-powiedzieli równo.
-Wiesz... ta dziewczyna wydaje mi się jakąś podejrzana i wogule... może byś z nią TYLE nie rozmawiał !?-wydusił syn Apollina.
-Co? Aurelia ?!
-Tak ona!
Nico miał zamęt w głowie. Jak Aurelia mogła być "podejrzana" ?! Nie rozumiał przyjaciela.
-Słuchaj ona jest normalną, fajną dziewczyną, a zresztą mogę rozmawiać z kim chcę!
-Jak sobie chcesz!-pobiegł w stronę domku jego ojca. Był wyraźnie rozgniewany.
Chlopak nie przejoł się Willem. Heros udał się do swojego domku. Zadzwonił przez iryfon do siostry. Była radosna i szczęśliwa. Zauważyła, że brat miał podobny nastrój. Umówili się, że ona i Frank odwiedzą Nika. Syn Hadesa nie wspomniał o nowej obozowiczce. Gdy skonczyl rozmowe z Hazel, postanowił poszukać przyjaciółki.
Była na placu z brońmi. Chłopak czuł, że coś złego się stanie.
-Kto chce walczyć z najpotężniejszym Synem Aresa ?!-krzyknął John.
John był bardzo silny i szybki. Od 2 lat był w obozie, nie opuszczał go na więcej niż parę dni.Oczywiście Nico potrafił by to pokonać, ale nie miał nastroju do walki. Przez parę minut nikt się nie zgłosił, chłopak chciał już zabrać swoją przyjaciółkę na ćwiczenia z łucznictwa, gdy ona powiedziała:
-Może ja ?
Wszyscy byli dość zdiwieni. Nowa obozowiczka, która jeszcze nie wzięła udziału w żadnych zajęciach chciałA walki. John zaśmiał się.
-Ty?! Mam dziewczynka, która jakimś cudem zabiła głupie cyklopy, chce się mieżyć ze mną ?!
-Boisz się ?-uśmiechnęła się łobuzersko.
Syn Aresa zaśmiał się jeszcze głośniej.
Nico nie wiedział co o tym myśleć, zwrócił się do przyjaciółki :
-Nie rób tego.
-Myślisz, że nie dam rady komuś takiemu ? Sądziłam, że jesteś moim przyjacielem -gdy to powiedziała miała grymas bólu na twarzy .
-Ostrzegam Cię dziewczynko, nie dostaniesz taryfy ulgowej. I zmień ubraie, bo chyba nie zamierzasz walczyć w sukience ?-znowu się zasmiał.
Jak na zawołanie sukienka zmieniał się w typowy grecki strój do walki. Aurelia zdjęła klipsy, które momentalnie zmieniły się w miecze.
-Zaczynamy-ogłosiła.
John wykonał pierwszy ruch, zamachnoł się mieczem w kierunku jej nóg. Podskoszyła. W powietrzu kopnela go w ramię. Na chwilę stracił równowagę. Dziewczyna to wykorzystała i przecieła mu ramię. Wkurzył się. Zaczął szarżować. Heroska robiła szybkie uniki i nawet parę razy go drasneła, ale on ją też zranił. Co dziwiło Nika to to, że cały czas miała uśmiech na twarzy. Połknęła się, upadają zrobiła kosę Johnowi. Natychmiast wstał. Przyłożył miecz do jej gardła. Wszyscy myśleli, że walka skończona. Dziewczyna udawała brak sił po czym uderzyła nogą z całej siły w nadgarstek trzymający miecz. Przekulała się na prawo, jakby tego nie zrobiła miecz spadł by wprost w jej serce. Wyrzuciła jego miecz. Zasmiała się. Przyłożyła złoty miecz do jego szyi.
-Przegrałeś z MAŁĄ dziewczynką-mowiąc to zaśmiała się mu prosto w twarz.
Zaczęły się wiwaty i gratulacje dla Aureli. Dziewczyna zmieniła miecze w klipsy i założyła spowrotem na uszy. Ruszyła samotnie w kierunku zatoki, Nico potrzebował chwili żeby się otrząsnąć. Zrozumiał, że zranił córkę Persefony, ale nie zrobił tego umyślnie. Pobiegł za nią pod pretekstem gratulacji. Dogonił dziewczynę dopiero parę metrów od zatoki. Złapał ją za ramię.
-Zostaw mnie-powiedziała przez zęby.
-Nie. Ja chce Cię przeprosić, niepowinienem...-zanim zdąrzył dokończyć przyjaciółka przerwała mu:
-Niepowinieneś we mnie wątpić. Powinieneś mnie dopingować-łza leciała jej po policzku.
-Wiem, tylko, że ja się martwiłem nie o to, że nie dasz rady tylko o to, że może ci się coś stać. Nie chciałem żebyś cierpiała...-zwiesił głowę.
-Naprawdę ?-otarła łzę.
-Naprawdę.
Wpatrywala się w siebie krótką chwilę. Nico nie wytrzymał i przytulił Aurelie. Sądził, że natychmiast odepchnie jego gest, ale ona pocałowała go w policzek. Chłopak się zarumienił. Stali przytuleni przez parę minut. Heros poczuł się całkowicie szczęśliwy. Nagle ich stopy złapały jakieś duchy i wciągneły do Podziemia. Wylądowali w pałacu swoich rodziców. To nie był dobry znak...

Ukryty HerosOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz