Kilka miesięcy później
-Dostałem się do szkoły fotograficznej!
-To wspaniale. Tak się cieszę.
-A ty? Składasz tam papiery?
-Dopiero za rok. Ale mam taki zamiar
-To wspaniale! Będę za Tobą tęsknić Ninuś
-Ja też ale zobaczymy sie za rok!
-To długo
-Nie przesadzaj. To co? Idziemy tak na zakończenie pojeździć?
-Nina i wrotki?
-Dzisiaj mogę się poświęcić
-To chodźmy- Gaston wziął Nine za rękę i wyszli tak do Jam&Roller.Luna opuściła Jam&Roller wraz z Ambar. Od kilku tygodni można powiedzieć, że się przyjaźnią. Rodzina Ambar wyjechała na wakacje a jako że rodzice Lunity pracują w kuchni również musieli wyjechać. Nina za dużo z nią nie rozmawia. Ostatnio praktycznie w ogóle się do siebie nie odzywają. Matteo dalej zakochany w Lunie ale został w domu. Postanowił że poczeka na powrót ukochanej. Simon wyjechał wraz z Jazmin. Aktualnie są parą. Reszta bez zmian. Każdy na swój sposób świętuje koniec roku szkolnego.
-Nina
-Tak?
-Chciałbym coś zrobić przed wyjazdem
-Co takiego?
-Chciałbym byś została moją dziewczyną
-Nie Gaston. Ja nie mogę
-Ale dlaczego? Przecież Ci wybaczyłem ty mi też. Kocham Cię
-Ja Ciebie też ale nie chce przez to samo przechodzić. Rozumiesz?
-Jasne. Rozumiem.
-Nie obrażaj się czy coś bo to nie ma sensu. Nie opłaca się.
-Mogę Cię przytulić?
-Pewnie*RAMIRO*
Nie wiem dlaczego przeszkadza mi to że Nina znowu spotyka się z Gastonem. Czy ja przypadkiem nie polubiłem tą małą? To niemożliwe. Ale bardziej mi się podoba taka skromna, cicha, spokojna. Chyba zmienił mi się gust. Nie mogę pozwolić na to by byli razem. Już wiem. Muszę z nią porozmawiać.
-Nina!
-Ramiro?
-Możemy pogadać?
-Co ty od nas chcesz?
-Nie od was tylko od Ciebie-wskazałem na Nine
-O co chodzi?
-Chodźmy się przejść
-Ehh no dobrze. Gaston do zobaczenia.
-Ale Nina nie pamiętasz co on..
-Pamiętam!
-To nie idź z nim nigdzie proszę Cię
-Nina może robić co chce. Opanuj się Gaston
-Jeśli mnie kochasz to nie idź z nim i zostań ze mną
-Przesadziłeś.
-Nina!
-Chodź porozmawiamy
-O czym?
- Wróciłaś do Gastona?
-Ja? Nie..
-Kochasz Go?
-Tak... Znaczy nie wiem. Ostatnio nie myślę tylko o Gastonie.
-Czyli jest ktoś jeszcze?
-Chyba tak.
-Posłuchaj-wziąłem ją za rękę
-Ostatnio przeszkadza mi wszystko. Konkretnie to że ciągle rozmawiasz i spotykasz się z Gastonem.
-Jak to? Nie rozumiem
-Podejrzewam że Cię lubię...Ale lubię lubię...rozumiesz?
-T.tak
-Ja Cię chyba kocham!
-Nie...
-Nina czekaj! Uważaj na samochody! Nie biegnij tak!NINAAAAAAA!!!Przepraszam, że krótki. Ma 400słów to nic w porównaniu do 1200 prawda? Niedługo będzie 2 rozdział książki 'Szept nieba'.. Ostatnio nie mam za dużo czasu na pisanie..Ale wkrótce wszystko wróci do normy. Życzę Wam miłej niedzieli i do następnego! A Ci którzy jeszcze nie wiedzą nic o mojej nowej książce o Carolinie i Agustinie #Aguslina. To serdecznie zapraszam do czytania!:)

CZYTASZ
Love Is Secret-GASTINA 1&2
Fanfiction#Gastina Część 1 Historia o Ninie i Gastonie. Nina to nieśmiała, sympatyczna dziewczyna która kryje się w świecie internetu. Gaston młody, przystojny chłopak który podziwia FelicityForNow. Oboje kochają fotografie i książki. CZĘŚĆ 2 (bardzo krótka...