Love Is Secret-GASTINA 1&2

PROLOG

NINA
Ten dzień odmienił moje życie na zawsze. To chyba jakiś sen. Sama nie wiem jak mogłam dać się ponieść emocjom. Ale opowiem Wam od początku.

Spotkałam się z Luna w parku. Luna to moja najlepsza przyjaciółka i w sumie jedyna. Tylko ona zna mój sekret. Tak sekret a to oznacza, że Wy też się o nim nie możecie dowiedzieć. Chyba że coś się zmieni. Ale wracając do tematu. Przywitałyśmy się tak jak zawsze. Luna zaczęła opowiadać mi o Matteo- Król Paw. Ciągle mi mówiła jaki to on jest irytujący. Co się dziwić. To król toru wraz z Ambar jego dziewczyną. Mówiła że jego przyjaciel wrócił do Blake się uczyć. Słyszałam o nim tylko z plotek. Przystojny, utalentowany arystokrata. Moja mama jest prawnikiem ale nie chwalę się rodzinną pozycją materialną. Tak jak większość. No nic. Opowiedziała mi, że Simon wrócił i poszłyśmy do Jam&Roller. Tam go poznałam. Był na prawdę uroczy i widać że czuje coś więcej do Luny niż tylko przyjaźń. Zastanawiam się czy ona tego nie odwzajemnia. Oni zaczęli ćwiczyć na torze a ja usiadłam do stolika by umieścić kolejny post do bloga.
'Przyjaźń. A może coś więcej? Czy można być przyjacielem a jednocześnie kimś innym?
#ŚwiatPełenTajemnic'
Tak jestem blogerką. Niezauważalną jak w rzeczywistości.
Gdy byłam pochłonięta czytaniem książki nie zauważyłam, że ktoś się dosiadł.
-Hej...Halo...tu ziemia
-Hej. Przepraszam.
-Nie to ja przepraszam. Przeszkodziłem Ci w czytaniu.
-W sumie nic się nie stało.-Lekko się uśmiechnęłam. Jeju jaki on przystojny. Pierwszy raz ktoś do mnie zagadał. Straszne miłe uczucie.
-Jestem Gaston a Ty?
-N..Nina
-Ładne imię. Słuchaj jestem tu nowy. Widziałaś może Matteo?
-Matteo?
-Tak to mój przyjaciel
-Ty jesteś tym tym Gastonem?
-Coś nie tak?
-Nie, skąd. Matteo jeszcze się bie zjawił ale patrząc na zegarek powinien tu zaraz być. O widzisz. Idzie. Ja muszę lecieć. Cześć.
-Faktycznie. Ej czekaj myślałem, że pojeździmy razem.
-Nie dzięki. Ja nie jeżdżę.
-To chociaż wypijmy razem shake'a
-Innym razem. Muszę iść.
-Ok. Jak wolisz.
Do tej pory nie mogę uwierzyć, że straciłam taką szansę. Ale dobrze zrobiłam. On jest z tą Elitą. Więc ja i on nie mamy wspólnej przyszłości.