Prolog

33.3K 1.5K 82
                                    


Nagle wszystko ucichło. Ptaki przestały śpiewać. Drzewa przestały szumieć. Wiatr przestał gwizdać. Ojciec podniósł się i zaczął wąchać powietrze. Do sali obrad wbiegł jego beta.

- Atakują.- krzyknął

To wystarczyło. Wybuchła wrzawa. Matka złapała mnie za rękę i zaczęła ciągnąc w stronę lochów. Kiedy znaleźliśmy się na dole szepnęła.

- Pamiętaj Clairy kim jesteś.- przytuliła mnie mocno- Musisz nas pomścić.

- Mamo nie zostawię was.- zaczęłam szlochać

- Musisz skarbie, nasz los jest już przesądzony.- złapała kosmyk włosów opadający mi na twarz i założyła mi go za ucho.- Nie daj się złapać.- szepnęła ciszej bo nad nami słychać było ciężkie kroki- Uciekaj Lotosie.


Soulmate - pierwsze spotkanieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz