*Nicolas*
Moje maleństwo straciło przytomność. Przeze mnie. To moja wina. Groziłem zabójstwem jej przyjaciela. Prawie ją zgwałciłem. Doprowadziłem do tego, że zemdlała napędzana strachem do mnie. Kocham ją, a tak bardzo ją zraniłem. Do pokoju wchodź właśnie lekarz, którego wezwałem w myślach. Warczę groźnie bo moja kruszynka jest w samej bieliźnie.
- Przepraszam Alfo.- starszy mężczyzna kłania się nisko
Zdejmuje szybko koszulkę i nakładam na moje maleństwo.
- Ma bardzo dużą ranę na głowie zbadaj to.
Doktor skinął głową i zabrał się do roboty. Za każdym razem kiedy dotykał ciała Clair z mojego gardła wydobywało się ostrzegawcze warczenie. Po chwili lekarz wyciągnął z torby igłę i nici lekarską.
- Co ty kurwa robisz?!- wydarłem się na niego
- Rana jest dość obszerna trzeba ją zaszyć.- tłumaczy przestraszony
- Dobrze.- odpowiadam surowym tonem
Po 20 minutach Clair leży w naszym łóżku z zawiniętą głową bandażem uciskowym. Lekarz już wyszedł a ja siedzę i patrzę na mój skarb. Tak się boję ją stracić.
- Nie pozwolę ci odejść.- mówię głaszcząc blady policzek mojej ukochanej- Zostaniesz ze mną na zawsze.
Położyłem się obok niej i wtuliłem w jej miękkie ciało. Zasnąłem mając obok siebie anioła.
*Clarissa*
Życie to gówno, które każdy z nas musi przeżyć, chodź nie każdy chce. Z każdym dniem, każdą godziną, każdą minutą, każdą sekundą pragnę coraz bardziej śmierć. Chwili kiedy moje ciało stanie się zimnie, kiedy odetchnę ostatni raz. Nareszcie przestanę się męczyć. Dusza uleci z mojego ciała i zawędruje do podziemia gdzie odnajdzie spokój.
Ból głowy nasila się z każdą chwilą. Staram się otworzyć oczy lecz nie mogę. Po chwili udaję mi się uchylić powieki. Obok mnie leży Nico. Śpi. Nawet przez sen trzyma mnie w stalowym uścisku. Próbuje się wyrwać ale ból głowy tylko się nasila. Łapię się za nią i jęczę. Budzę tym samym Nicolasa.
- Clair...
Wypowiada moje imię delikatnie i ostrożnie jakby bał się mnie wystraszyć. Chcę coś odpowiedzieć ale znów ogarnia mnie ciemność.
************************
Hej cukiereczki!
Koniec maratonu :)
Mam nadzieje, że się podobał ;)
Czekam na wasze opinie ;*
Pozdrawiam Daga <3
CZYTASZ
Soulmate - pierwsze spotkanie
WerewolfPierwsza część trylogii Soulmate Dwa stada. Potężny i brutalny Alfa. Przyszła wilczyca Alfa słodka i delikatna. Ale czy na pewno? Świat nie jest taki jaki się wydaje. Clarissa jest przyszłością swojego stada. Jest inna od reszty wilkołaków, a miano...