Soulmate - pierwsze spotkanie

Rozdział.1.

Obudziłam się przez promienie słońca, które wpadały do pokoju przez odsłonięte roletę. Wstałam z łóżka i ruszyłam z zamkniętymi oczami do łazienki. Wzięłam szybki prysznic. Potem umyłam zęby i związałam włosy w kucyk. Nałożyłam na siebie koronkową bieliznę i na nią śnieżnobiałą suknię. Tak ubrana ruszyłam na egzekucję zdrajcy. Na głównym placu znajdowali się wszyscy członkowie watahy.

- Lotosie podejdź tu.- rozpoznałam głos ojca

Podeszłam do miejsca gdzie stał.

- Ojcze.- skłoniłam się w geście poddania

- Wyspowiadaj to ścierwo.

Spojrzałam na tego nieszczęsnego chłopaka. Miał najwyżej 15 lat. Podeszłam do niego i złapałam go za twarz. Był związany ale i tak się rzucał. Wiedział kim jestem i co robię.

- Spójrz mi w oczy.- pod wpływem mego głosu chłopak spojrzał na mnie

- Błagam nie rób tego.- widziałam łzy spływające po jego policzkach

- Powiedz mi prawdę.- chłopak starał oprzeć się mojej mocy lecz to bez skutku nikt tego nie potrafi.

Nagle wszystko ujrzałam, cały plan jego władcy. Po chwili puściłam jego twarz. Jego oczy były białe a to oznacz, że jego dusza jest czysta. Wstałam i zaczęłam odchodzić, za sobą słyszałam tylko krzyki mordu tego chłopca Zapytacie kim jestem? Otóż jestem wilczycą, którą zrodziła się z dwóch najpotężniejszych Alf świata. Kiedy poczęli mnie w pełnię księżyca spłynęła na mnie moc, której nikt nigdy nie posiadał. Jest to moc spowiadania. Osoba, którą spowiadam przekazuje mi w myślach całą wiedzę jaką posiada. Nie może się przed tym bronić, nikt nie ma tak silnej woli aby mi się sprzeciwić. Po spowiedź oczy spowiadanego robią się białe całkowicie, co oznacza, że ta osoba jest już czysta i wyzwolona od grzechu. Ta moc to dar i klątwa w jednym. Z jednej strony pozwala na zniszczenie wroga z drugiej zaś niszy mnie. Biorąc na siebie ich grzechy noszę je do końca życia. Mam 18 lat a spowiadam od 10 roku życia. Rodzice mnie kochają lecz władza jest dla nich najważniejsza. Nikt nie zna mojego prawdziwego imienia poza matką i ojcem. Tak jest bezpieczniej. Zawszę możemy mieć szpiega w stadzie. Wszyscy mówią na mnie Lotos. Jest to oznaka mojej delikatność ale jednocześnie niebezpieczeństwa. Moje włosy są białe jak śnieg, oczy mam niebieskie jak bezchmurne niebo, moje ciało jest delikatne jak aksamit. Jestem dziewicą, ponieważ księgi głoszą, że jeżeli stracę moją cnotę stracę również moc. Po mimo tego, że jestem niewielka i krucha potrafię położyć napastnika dwa razy większego od siebie. Nienawidzę się za to co robię. Ludzie po spowiedzi nie pamiętają kim byli, co robili, czym się zajmowali. Pamiętają tylko mnie. Jestem dla nich wtedy jedynym punktem zainteresowania. Zapominają a rodzinach, o przyjaciołach nawet o swoich mate. Po spowiedzi istnieję tylko ja. Ja Clarissa Black najpotężniejszy wilkołak chodzący po ziemi.