Dzień minoł mi spokojnie, Peter oprowadził mnie po mieście jest bardzo sympatyczny. Polubiłam go przypomina mi Pająka, ale on jest bardziej zabawny a Peter poważny ale też miły. Nie mogłam się doczekać spotkania z Robaczkiem.
30minut później
Oglądałam telewizję, gdy zobaczyłam reportarz o złoczyńcy, który napadł na 5 sklepów jubilerskich.
-Źrudła donoszą że nowy złoczyńca nie pracuje sam ma wspulnika znanego za liczne przestępstwa Spider-Mana.Co?!? Zgasiłam telewizor. Byłam w szoku, osoba, która mnie odwiedzała, pocieszała i której tak ufałam jest zwykłym przestępcą.
Nie mogłam w to uwieżyć. Nie chciałam go znać zaczełam się bać o moje życie.Nadszedł wieczór. Wiedziałam, że przyjdzie zawsze przychodzi chciałam aby wyjaśnił mi wszystko.
-Puk,Puk.- Przyszedł, wpuściłam go niechę.
-Coś cię martwi?-Skąd on to wie czyż by znał mnie lepiej niż ktokolwiek inny.-Tak.-Zacznijmy rozmowę spokojnie.-Czy ty mnie okłamujesz?
Zrobił zdziwioną minę, nie wiedział o co chodzi ale ja pytałam dalej.
-Czy ty mnie okłamujesz?-Nie skąd taki pomysł?-Wyglądał wiarygodnie, ale ja nie dam się zwieść.
-Mówiłeś mi że jesteś bohaterem a w wiadomościach udajesz złodzieja!
Wybuchłam chciałam poznać prawdę.-Nie jestem zły to ten reporter się mnie uczepił.
-Jaką mogę mieć pewność?- Złapał mnie w tali i wyskoczył przez okno strasznie się bałam.
-Puść mnie.-Teraz jak sobie życzysz.-Puścił mnie czułam jak spadam w dół.
-Aaaaa
-Żartowałem😀 Nie jestem zły teraz mi wierzysz.
-No wiesz porwałeś mnie więc..
-Nie bardzo myślałem co robie.- Wróciliśmy do domu zmęczona żuciłam się na łóżko teraz mu wierzę.
____________________________________________________________________
I koniec rozdziału.
Proszę o motywację
Komentarz + Gwiazdka😢😢😢
YOU ARE READING
Ślady Przeszłości I Teraźniejszości/Sezon 1 I 2
FanfictionPamiętam jeszcze jakby to było wczoraj pożar cały budynek w ogniu . Byłam wtedy w pokoju i słuchałam muzyki nawet nie zauważyłam ognia. Nagle poczułam udeżenie w plecy. Leżałam na ziemi nie mogłam wstać, zaczełam krzyczeć wiedziałam, że to już kon...