Miałam plan mimo, że mi się nie podobał. Czekałam aż przyjdzie byłam gotowa zrobić wszystko by uwolnić się od tego psychopaty. Kto by pomyślał Harry mój najlepszy przyjaciel, ale zaraz przecież on nie żyje byłam na jego pogrzebie, sama widziałam ciało. To przechodziło ludzkie pojęcie.
-Wstałaś już?
-Tak.-To pora zaczynać.
Zbliżył się do mnie właśnie miał mnie pocałować, gdy się obruciłam.
-O co chodzi, wcześniej ci się podobało?-Ochyda.
-Chcem się wykompać.
-Słucham?
-Czcem się wykompać.
-Nie rozumiem.-On jest tempy czy głupi.
-Jestem brudna, źle pachnę muszę się odświeżyć.
-Aa no tak choć za mną,ale bez żadnych sztuczek.
-Dobrze.
Wyprowadził mnie z tego ciemnego pomieszczenia. Szliśmy około 5 minut, gdy weszliśmy do ładnej łazienki.
-Czy możesz wyjść.
-Nie chętnie popatrze.-Chciało mi się żygać,ale zrobiłam coś czego się nie spodziewał; pocałowałam go był chyba w szoku.
-Proszę.
-I takie zachowanie mi się podoba, masz 30min.
-Ok.I wyszedł. Chyba nie wiedział o mnie wszystkiego,jako wampirzyca mogę być nie widzialna. Wcześniej nie chciałam tego używać bo w pomieszczeniu były kamery a teraz mam pełną swobodę. Klasnełam w ręce i czekałam, bałam się nawet nie miałam siły się umyć. Czekałam te pół godziny aż przyszedł zawsze był punktualny.
-Hej skończyłaś mam ochotę na więcej. Ej gdzie jesteś?
Z całej siły uderzyłam go poniżej pasa.
-O ty mała su.., nikt nie powiedział mi że jesteś wampirzycą.
Nie słuchałam go tylko piegłam ile sił w nogach do wyjścia.
-I tak cię dopadnę, a wtedy pożałujesz.
Jego głos był coraz bliżej. Bałam się. Jest wyjście nareszcie. Ej gdzie ja jestem? Siedziba Oscorpu. Cały czas tu byłam.-Choć tu!
O nie jest coraz bliżej, zerwałam się do biegu niedaleko jest dom Petera.Cały czas biegłam ani razu nie zwolniłam czułam, że jest za mną, że mnie goni.
Nareszcie dom Petera. Prawie południe cioci Mey nie ma w domu. Niepewnie zapukałam.
Proszę otwórz.
-Sabrina?
-Peter!
Nie zdążył nic powiedzieć bo żuciłam mu się na szyję.
-Co się stało?
-Peter ja się boję.
_________________________________
WOW polsat wraca.
Piszcie kom pajączki😻
YOU ARE READING
Ślady Przeszłości I Teraźniejszości/Sezon 1 I 2
FanficPamiętam jeszcze jakby to było wczoraj pożar cały budynek w ogniu . Byłam wtedy w pokoju i słuchałam muzyki nawet nie zauważyłam ognia. Nagle poczułam udeżenie w plecy. Leżałam na ziemi nie mogłam wstać, zaczełam krzyczeć wiedziałam, że to już kon...