Kamil
Był ranek. Dziś ide pierwszy raz do szkoły. Spakowałem się, nakarmiłem swoje kwami i poszłem do salonu oglądać telewizje. Zobaczyłem coś supeeer.-Moc oceanu już nadchodzi! - śpiewałem na cały dom
- Serio oglądasz Winx?- zapytał
-Super to jest. W ogóle zapomniałeś że słysze twoje myśli a ty moje. Wiem że oglądasz -powiedziałem po czym się do mnie przysiadł
-i łączy się z najgłębszą częścią mnie. Syrenix ruchem fal mnie chłodzi... - śpiewaliśmy razem
- Dobra moje wróżki czas do szkoły - powiedziała rozbawiona... mama. Poszliśmy do szkoły. Adrien w myślach cały czas śpiewał Syrenix. Gdy byliśmy przed szkoła widzieliśmy Marinette i jej przyjaciółke Alye, Nina nie było najwidoczniej. Alya patrzyła na nas jakby zobaczyła ducha.
-Marinette czy ja na pewno widze ich dwóch? Czy mi okulary pękły- powiedziała
- ależ to jest Kamil, brat Adriena- powiedziała rozbawiona
- nie wiedziałam, że Adrien ma rodzeństwo- powiedziała. Nagle naskoczyła na mnie Chloe
-Adrien!- piszczała całując mnie
-sory pudło jestem Kamil- Chloe wstała jak oparzona, popatrzyła sie na nas obu i przetarła oczy. Wyglądała zabawnie.
-ale ale jak to?- powiedziała po czym uciekła. Wszyscy razem poszliśmy do klasy. Był francuski i test. Usiadłem obok Adriena. Nic nie wiedziałem. Na szczęście mogłem gadać z Adrienem w myślach więc on pomagał mi a ja jemu. Na następnej lekcji jakaś dziewczyna wbiegła do klasy.
-przepraszam za spóźnienie - powiedziała zdyszana
-Asia to że jesteś nowa odpuszcze ci tym razem- powiedziała nauczycielka. Gdy na mnie spojżała z tym uśmiechem to się rozpłynąłem. Usiadła na końcu z Nathanielem.
-"patrzysz jagbyś się zakochał"-stwierdził Adrien w myślach
-"nobo tak jest"- odpowiedziałem w myślach
CZYTASZ
Miraculum: Biały Kot
FanfictionMarinette, zwyczajna dziewczyna. Adrien, bogaty model. Ona jest Biedronką. On jest Czarnym Kotem. Marinette kocha Adriena. Adrien kocha Biedronke. Razem walczą ze złem. Nie znają swoich tożsamości. Ślepa miłość. Ale gdy doda się do tej histori jedną...