Masz problemy z rodzicami? Posłuchaj piosenki.
RODZINA TO PODSTAWOWA KOMÓRKA SPOŁECZNA.
Tak tak, każdy to zna. Każdy przeżywa to tak samo. Nie ważne czy mieszkasz z obojgiem rodziców, z jednym czy z dziadkami, ciotkami itd. Każdy z nas się kłóci. Bielizna na podłodze, bałagan w pokoju, nie wyrzucone śmieci, lenistwo czy słaba ocena. To są tzw. "Sprawy przyziemne". Rzadko zdarza się tak, że nasi rodzice nas biją codziennie, głodzą czy robią jakieś inne złe rzeczy.
Po co się z nimi kłócić? Wynieś te śmieci, popraw te ocenę, posprzątaj te majtki. Zawsze musisz stawiać na swoim? Czy Twoja duma na tym ucierpi? Proszę Cię...
Brak tolerancji od rodziców? Nie szanują Twoich poglądów? Nie podoba im się Twój styl? Twoja muzyka ich śmieszy? Tacy są rodzice. Ja mam to szczęście, że moja mama też lubi Lady Gagę, nie ingeruje w mój styl i nie debatuje na temat moich poglądów. Kochana Mama. ♡ Z moim ojcem jest na odwrót( żeby nie było tak, że nie wiem o czym piszę ), ale nie zmienię się dlatego, ponieważ on tego chce. Jestem sobą i mój wygląd, sposób mowy i to jak zwracam się do innych oraz wiele innych elementów tworzą mnie.
Trzeba się pogodzić z tym, że oni urodzili się w innych czasach i tam wszystko było inne. Muzyka, moda czy poglądy.
Nie jest to powód dlaczego mamy ich nie kochać. Oni dają nam schronienie, wychowali nas, dają nam możliwość kształcenia się, dbają o nas. Czasem ledwo dają radę. Jak się zestarzeją to zostaną sami? Musisz się nimi zająć, oddanie do domu starców to najgorsze co możesz im zrobić.
Pamiętaj, że tak jak traktujesz swoich rodziców tak Twoje dzieci będę Ciebie traktowały.
Wyobraź sobie Twojego opiekuna za parę lat. Ledwo chodzi, nie daje sobie rady z czymś. Miło tak na to patrzeć? Idz teraz do tego kogoś i powiedz mu jak bardzo go kochasz.Traktujmy każdy nasz dzień jak ten ostatni. Tego samego dnia, w którym idziesz na imprezę pamiętaj, że to może być to wasza rozmowa. Ty możesz nie wrócić do domu, albo ten ktoś zaśnie i się nie wstanie.
Jak się pokłócie to idź spać rano wam przejdzie. Będą wyrzuty sumienia itd. Wszystko się ułoży.
Nie przeżyłem tego, aby ktoś się nade mną znęcał. Także nie będę o tym pisał. Jeżeli chodzi o zwykłe kłotnie to ważne jest to, że są to Twoi rodzice. Kochają Cię i Jeżeli zrozumiesz swój błąd to ci wybaczą. Zaboli ich To co powiesz, ale i tak powiedzą, że wszystko okay, bo i tak zawsze będą przy Tobie.
CZYTASZ
Ludzie: Nowotwór Złośliwy
Non-Fiction"W tle lecą „Łzy". Dosłownie jak i w przenośni. Oczy szeroko zamknięte. W sumie sam uczę się siebie rozpaczliwie na pamięć. Jest 23.42 i postanowiłem wybrać się na spacer. Wiatr głaszcze lekko moje policzki, a wysoka trawa łaskocze łydki. Wisła płyn...