Czy to już koniec?

547 53 8
                                    

Czekaj, czekaj, co? - mówiłam już przez płacz
Po prostu zapomnij, że znałaś kogoś takiego jak Lukas Rieger, on już nie istnieje - mówił ze szklanymi oczami Mike
- Nie, nie, nie! Wy żartujecie - krzyczałam dławiąc się własnymi łzami
W tym momencie od razu przybiegli do nas Drake i Olivia.
- Co się stało? - powiedzieli wspólnie
Ja nie mogłam nic powiedzieć,  kręciłam tylko przecząco głową. 
Klęczałam na podłodze trzymając twarz w dłoniach. Nie docierały do mnie rzadne słowa, które oni wypowiadali. Ocknęłam się dopiero na słowa Mike:
- Kasia nie płacz, proszę, Lukas by tego nie chciał
- A ja bym chciała być teraz sama! - krzyknęłam i odeszłam od nich
- Nie zachowuj się tak! Też straciłem przyjaciela,  jedynego takiego! - wrzasnął jeszcze głośniej brunet
Widać, że on też miał dość, chował swoją twarz i cały się trząsł. 
- Musicie z nim porozmawiać - szepnął Drake
- Gdyby to było takie ładne - mówił łzawiąc chłopak - On już jest w Berlinie - dokończył
- Dobra, zdążymy, szybko trzeba się ogarnąć, nie ma co marnować czasu - zarządził mój przyjaciel ze szkoły
Następne zdarzenia wydarzyły się tak szybko, że nawet nie wiem kiedy to się stało. Siedziałam w aucie obok Olivi, a prowadził Mike, za nami jechał na motorze Drake. Jechaliśmy w ciszy przez jakąś godzinę, gdy emocje opadły powiedziałam:
- Mike?
- Hm - odparł chłopak
- Jak to? - zapytałam
- Długa historia - odparł brunet
- No proszę cię - mówiłam znowu łkając
Po dłuższym czasie opowiedział:
- Skoro chcesz - westchnął - Lukas sprzedał swoje imię i nazwisko z czego jest kojarzony jakiemuś chłopaki z Ameryki. Załatwił to jego menager, który jest także managerem tamtego. Wiesz o co chodzi, Amerykańczyk chce pójść na łatwiznę, wybić się na naszym przyjacielu...
- Czemu on to robi, przecież zarabia dość dużo - rzekłam
- Daj dokończyć - parchnął - Jego ojciec ostatnio wkręcił się w hazard i przez to ma wielkie długi.  Lukas chce mu pomóc,  przez to ma też "dziewczynę". Ostatnio podpisywał na szybko umowę i nie doczytałem fragmentu, że musi się przeprowadzić i przyjąć jakiś pseudonim - dokończył brunet
Nic nie odpowiedziałam, nie byłam na siłach. Cały czas wydzwaniali do mnie rodzice,  już dawno powinnam być w domu. Myślę, że Olivia do tej pory za bardzo nie wiedziała co się stało, ale mimo to na jej twarzy było widać współczucie. Tak bym chciała żeby to był sen,  żeby Lukas był przy mnie, żeby mnie przytulił i żeby powiedział te dwa magiczne słowa.
Nie wiedziałam co zrobię jak tam dojadę,  w ogóle o tym nie myślałam. Chciałam go zobaczyć,  potem wszystko się wyjaśni.  Moje rozmyślania przerwał pisk opon.
- Kurde, korek i to chyba długi - powiedział wściekły Mike
W tym momencie w okno samochodu zapukał Drake. Wyszłam od razu.
- Wsiadaj - powiedział chłopak podając mi kask
- A Mike? - szepnęłam
- Jedź i ratuj Lukasa - usłyszałam od bruneta i wsiadłam.
Drake rozpędził się, przebijaliśmy się między autami,  było słychać trąbienie aut. Bałam się takiej szybkiej jazdy, ale teraz to się nie liczyło.
    W mgnieniu oka znaleźliśmy się na obrzeżach Berlina.
- To gdzie dalej? - zapytał chłopak
- Emm, nie mam pojęcia - odpowiedziałam
- Dzwoń do Mike szybko - powiedział Drake po czym zadzwoniłam do przyjaciela.
- Mike! Szybko! Gdzie szukać Lukasa? - krzyczałam przez słuchawkę
- Szukaj największego hotelu w centrum, tyle wiem. Na dole tego budynku jest też chyba restauracja - odpowiedział
- Dobra,  dzięki. To jedziemy - rzekłam i się rozłączyłam
- Dawaj do centrum - powiedziałam Drake'owi
Staraliśmy się szybko dotrzeć na miejsce, ale w mieście to było trudne,  ponieważ było wiele świateł, a oprócz tego wszędzie korki. Gdy byliśmy już blisko okazało się, że nie można jechać dalej, więc zsiadłam i zaczęłam biec do najbliższych budynków, a Drake miał do mnie dołączyć. 
Największy w okolicy wydawał się hotel "Cristov", od razu się tam udałam.
Podeszłam do recepcji i spytałam:
- Dzień dobry, czy był tutaj Lukas Rieger?
- Przepraszam, nie mogę udzielać takich informacji - odpowiedziała sucho.
Porzuciłam już wszelkie nadzieję,  nie zamierzam się z nią kłócić. Usiadłam w holu i czekałam na Drake, chyba tylko to mi pozostało.
Jednak nadzieja umiera ostatnia...

-----------------------------------------------------------
Jeśli Ci się spodobało zostaw 💬&🌟
Za wszystko bardzo dziękuję ❤
Szczególne podziękowania za ponad 1k wyświetleń i 100 gwiazdek ❤
Kiedy ma się pojawić następna część? ^^
-----------------------------------------------------------

Sen na Jawie || Lukas Rieger [zakończono]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz