Stiles uśmiechnął się do Petera, który siedział naprzeciwko niego, czytając książkę. Mężczyzna odwzajemnił jego gest, wzdychając cicho.
- Mam coś dla ciebie - mruknął Hale i wstał.
- Nie chcę już żadnych prezentów - powiedział, przypominając sobie sytuację z urodzin.
- Ale to ci się spodoba. - Mężczyzna poszedł na chwilę na górę, po czym wrócił z małym pakunkiem.
Stiles zamknął oczy, kiedy wziął do ręki torebkę.
- Nie bój się - wyszeptał, całując jego czoło.
Stilinski postanowił mu zaufać. Otworzył oczka, patrząc na prezent.
- Nie, nie, nie.
Właśnie dostał od swojego ukochanego męskie stringi. Walnął się otwartą dłonią w czoło, patrząc z zażenowaniem i zawstydzeniem na Petera.
- Chciałbym cię w nich zobaczyć. - Hale uśmiechnął się, wypowiadając te słowa.
Uwielbiał go zawstydzać.
CZYTASZ
Odrobina Miłości /steter
FanfictionPeter nigdy nie lubił okazywać uczuć, ale czasami pragnie, by ktoś go przytulił. Nawet on potrzebuje odrobiny miłości. EDIT 1)⚫