Stiles płakał cicho w ramię Petera, mocząc jego koszulkę. Kolejny raz niesprawiedliwie dostał jedynkę z matematyki za estetykę pracy. Nauczycielka uwzięła sie na niego i goroziło mu powtarzanie roku.
- Nie płacz, kochanie - mruknął Peter do jego ucha. Przytulił go do siebie mocniej, całując w czubek głowy.
- Jak mam nie płakać, skoro jest mi tak przykro? - zapytał cicho. Od łez zaczęła boleć go głowa.
- Ja sobie z nią pogadam - wyszeptał, uśmiechając się lekko do bruneta. - Będziesz miał spokój do końca końca roku.
- Na pewno? - upewniał się brunet.
- Na pewno.
Zaprowadził go na górę, kładąc się z nim na łóżku i przytulając do siebie.
CZYTASZ
Odrobina Miłości /steter
Hayran KurguPeter nigdy nie lubił okazywać uczuć, ale czasami pragnie, by ktoś go przytulił. Nawet on potrzebuje odrobiny miłości. EDIT 1)⚫