Stiles przewrócił wściekłe oczami, kiedy Hale wszedł do jego domu. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu, czego brunet szczerze nienawidził. Peter zachowywał się zazwyczaj wobec jego źle, a później musiał kupować mu kwiatki na przeprosiny.
- Idź sobie stąd - powiedział stanowczo. Tupną wściekłe nogą, kiedy Peter położył się na jego kanapie. - Nienawidzę, gdy jesteś pijany - warknął, siadając obok niego i zaplatając ręce na piersi. Nie chciał go w swoim domu nietrzeźwego.
- Jesteś seksi - mruknął półprzytomnie. Stilinski spojrzał na niego z pogardą, kiedy mężczyzna dotknął jego krocza.
- A ty obleśny, stary zboku.
Peter położył głowę na jego kolanach, zamykając oczy.
Pijany Peter, to głupi Peter.
CZYTASZ
Odrobina Miłości /steter
FanficPeter nigdy nie lubił okazywać uczuć, ale czasami pragnie, by ktoś go przytulił. Nawet on potrzebuje odrobiny miłości. EDIT 1)⚫