Stiles westchnął cicho, kiedy po raz kolejny nie znalazł nic ciekawego w telewizji. Strasznie mu się nudziło i chciał coś porobić z Peterem, który co jakiś czas przerywał czytanie, by na niego popatrzeć.
- Kochanie, czyżbyś się nudził? - zapytał rozbawiony Hale, uśmiechając się chytrze. Stiles zaczął się obawiać, co mężczyzna mógł wymyśleć.
- Mam powiedzieć tak czy nie?
Peter wstał, a z nim i Stilinski. Brunet uśmiechnął się lekko, kiedy jego chłopak przytulił się do jego pleców i pocałował w ramię.
- Chodź na górę, to powiem ci, co wymyśliłem.
Wziął go za rękę i pociągnął go do pokoju Stilesa.
- Zamknij oczy - powiedział i Stilinski to zrobił.
Hale robił coś przez chwilę, grzebał mu w szafce, kiedy poprosił go o otworzenie oczek.
Pierwsze co Stiles zobaczył, to podręcznik do angielskiego.
- Nienawidzę cię, Hale.
CZYTASZ
Odrobina Miłości /steter
FanfictionPeter nigdy nie lubił okazywać uczuć, ale czasami pragnie, by ktoś go przytulił. Nawet on potrzebuje odrobiny miłości. EDIT 1)⚫