Minąłem cię.
Kolejny raz.
I kolejny.
Znów się minęliśmy.
I znowu.
Jeżeli miniemy się jeszcze raz, chyba nie wytrzymam i eksploduję. Przez resztę dnia starałem się unikać cię jak to tylko możliwe. Zachowuję się jak tchórz, ale lepiej dla ciebie, jeśli będę trzymał się na uboczu. Nie chcę przecież, żebyś ucierpiał. Chociaż wiem, że kiedyś, może nawet w najbliższej przyszłości zrobię coś, czego będę żałował. Na razie podążam za tłumem do Wielkiej Sali na kolację. Mijasz mnie, mając u boku tę rudą siksę Wesley.
Za każdym razem, gdy się mijaliśmy ty nie zwracałeś na to uwagi, lecz ja dyskretnie patrzyłem za siebie.
I tym razem nie zauważyłeś mojego wzroku.
![](https://img.wattpad.com/cover/88510455-288-k691244.jpg)
CZYTASZ
Za każdym razem {Drarry} (KOMPLETNE)
FanfictionMyśli, które przeleciały przez głowę pewnej osoby, prędzej, niż by chciała. Pragnienia, które nigdy się nie spełnią. Słowa, które nigdy nie zostaną wypowiedziane. Czyny, których nie dane będzie mu wypełnić. W jaki sposób będzie próbował radzić sobi...