Rozdział 14

1.9K 106 24
                                    

Wstałem dziś dość szybko, zszedłem do kuchni najpierw zaglądając i przykrywając Lolę. 

Postanowiłem zrobić jej miłe przywitanie. Gdy wszystko było gotowe, czekałem aż wstanie.

Lola: 

Obudziłam się no cóż znowu zaspałam. Nie mogę tak zasypiać, płaci i za pracę a nie spanie. Szybko ubrałam się i udałam do kuchni a tam mmm Jaki on jest cudowny... i ten poranek już taki piękny.

Kiedy ty to wszystko uszykowałeś ??? 

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Kiedy ty to wszystko uszykowałeś ??? 

Andres:

Wstałem dziś dość szybko, chciałem żebyś miała wspaniały dzień od rana.

Lola:

To Ci się udało, podeszłam do niego i delikatnie przytuliłam, przeszedł mnie dreszcz ale był on jakiś inny, taki przyjemny...

Andres:

Ale niestety nie umiem gotować i coś zamówiłem

.................

Nikolas:

Spędziłem z Oyku kilka dni, rozmawialiśmy, byliśmy razem na imprezie, wszystko mi o sobie powiedziała tak jak ja jej no i jakoś wyszło, tak jesteśmy razem...

Oyku:

Idziemy dziś wieczorem do Loli i Andresa ?

Nikolas:

Jasne, musimy im powiedzieć o "nas"

Oyku:

Dobrze, Kocham Cię 

Nikolas:

Ja Ciebie bardziej, ale ty zadzwoń że wpadniemy wieczorem

Oyku:

Oki, zadzwoniłam do Loli i ustaliliśmy, że wpadniemy dziś o 21, no może jakaś imprezka się szykuje...

..................

Po zjedzonym śniadaniu Andres zaproponował, że pójdziemy się przejść. 

Chodziliśmy dość długo... Genialny dzień. Ale zbyt piękne żeby było prawdziwe. Zjawiła się jakaś blond Lala....

 Zjawiła się jakaś blond Lala

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Pozwól Mi Być Blisko CiebieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz