Nieznany: 12:12
Nieznany: Ktoś na 'L' mnie kocha
Nieznany: Czy to ty?
ja: Nie. Mam na imię Rosół. Przykro mi
ja: Albo wiesz co? Jednak cofam to. Nie jest mi przykro :)
Nieznany: Łamiesz mi serce, Rosole.
Nieznany: I teraz jak w tej piosence.
Nieznany: Where Do Broken Hearts Go?*
ja: They go to the ass! Your ass!**
Nieznany: Telefon mi się zaraz rozładuje.
ja: Życie... muszę Cię opuścić.
Nieznany: Dlaczego?
ja: Bo nie zadaję się z ludźmi, których nie znam, mój drogi. Sorry, takie życie.
☆
*Gdzie chodzą złamane serca?
**One chodzą do dupy! Twojej dupy!Hej!
Moje pierwsze ff typu boyxboy 😄
Mam nadzieję, że prolog jest chociaż okay.
Opinie wyraźcie w komentarzach!
Lots of hugs xx
CZYTASZ
12:12; ziam✔
FanfictionJest sobie dwójka chłopaków. Jeden pisze do drugiego by kogoś poznać. Banalne? Cóż, można by było tak powiedzieć, gdyby nie ich sytuacja, pomieszanie z zagmatwaniem, numer 12 i zupa, które towarzyszą im całą historię. "Nieznany: 12:12 Nieznany: Ktoś...