Kasia
Gosia stoi przed drzwiami z wałkiem.
- JESTEŚCIE ! Jezu ludzie wchodźcie, ja już nie wyrabiam! - pogania nas ręką i od razu zamyka drzwi na wszytkie możliwe zamki.
Rozbieramy się i siadamy. Gosia zrobiła wszystkim herbaty.
- Jak oni was znaleźli, i wiedzieli że to wy? - pyta się gospodyni.
- To proste, musieli widzieć nasze auta, numery rejestracyjne.. podejrzewam że wiedzą że tam wróciliśmy. - mówię i ogrzewam dłonie o gorący kubek.
- I co teraz zrobimy? Będą nas ścigać.. ? - Gosia.
- Teraz się dowiemy kto to. - Sebasitan odpala laptopa - Czas przejżeć sesje.
Kilka kliknięć później naszym oczom ukazują się zdjecia. Sebastian przewija nasze głupie pozy i dociera do ostatnich kilku pstryknięc aparatu. Jedno zdjęcie jest całkowicie rozmazane, widać tylko drzewa i na środku czarną rozmytą plamę. Możliwe że to człwoiek. Kolejne zdjecie jest już ostrzejsze. Nie widac twarzy postaci, ale mozna rozpoznac że trzyma uniesiona rękę do góry i widać wylatujący dym z pistoletu.
- CHUSTA! - Krzyczy Wiola. - Ma ta chuste na szyji!! Patrzcie - Przykłada palec do monitora.
- No nie wiem.. nie do końca widac.. - mówię.
- KURWA MÓWIĘ CI ŻE TO TA CHUSTA - Patrzy na mnie wrogo.
Na ostatnim zdjeciu możemy się upewnić że Wiola ma rację. Widać że na szyji postaci jest czarna bandanka, ta sama co spod wierzy.
- To nie ma sensu.. na tej chuście były wyszyte inicjały D.W - Sebastian.
- Może mu ją zabrali, a potem mu spadła, albo ja zostawili? - Maciej.
- Albo D.W nie oznacza Dawid Wojtala. - Magda mówi stanowczo.
- Wiecie co? Teraz nic nie wymyślimy. Jest Już 5 rano, nie wiem jak wy ale ja padam z nóg. Chodźmy spac i jutro z trzeźwymi umysłmi może będziemy zdolni do głębszych przemyśleń. - wtrącam.
Wszyscy mi przytakują. Gosia rozkłada kanapę i pościel. Rzucamy koc na materac, mój materac ląduje w kuchni.
- To my z Damianem tutaj będziemy spac - Sebastian.
- Oczywiście, jak zwykle Seba, musisz zostac sam na sam ze swoim chłopaczkiem - przewracam oczami, już wręcz zażenowana. Rzucam im pompkę i zamykam za sobą drzwi. Gosia, ja i Magda kładziemy się na kanapie a Maciek z Wiolą na materacu. Gasimy świtła. Przytulam Magdę i w przeciągu kilku minut zapadam w głęboki sen.
CZYTASZ
Crime Story
Teen FictionGrupa nastolatków przez czysty przypadek zostaje wplątana w akcje kryminalną. Czy uda im się wyjść z tego cało? Czy dowiedzą się, kto tak naprawdę pociąga za sznurki?