#23

2 1 0
                                    

Kasia

Wstaję rano i jak zwykle robie moje czynności. Potym idę pod prysznic gdy wracam zastaję na moim łóżku Magdę.
- heej.. ? - wchodzę do pokoju z morkymi włosami.
- Hej, co to jest? - pokazuje mi mój telefon i ostatnią wiodamość od Olki.
- Mówiłam ci, była nam potrzebna, ale widzisz żebym odpisała?
- Nie, ale mogłaś zadzwonic, albo do niej pojechać. - rzuca mój telfon na łóżko. - A przyszłam cie przeprosić!
Wstała i zmierza w kierunku drzwi. łapie ja za ręke gdy mnie mija. Przyciągam ją do siebie i zamykam drzwi. Przytulam ją mocno aby nie mogła ode mnie uciec.
- Wiesz że cie kocham. Nigdy bym cie nie okłamała, nie mówiąc o zdradze. Nigdy. - szepcze jej do ucha i ją puszczam.
Ona stoi w bez ruchu i patrzy się w moje oczy. Po chwili zrywa kontakt wzrokowy i wychodzi bez słowa. Siadam na łózko i przeklinam w głowie i siebie i Wiolke i Olke.. i wszytkich na świcie. Potem ubieram się i jade do sklepu po ważne zakupy. W tym czasie Maciek się zebrał i wrócił do domu. Damian był u mechanika i dowiedział się że beta jest juz nie do uratowania, wiec wystawił jeszcze nadajace się kilk czesci na allegro i błagał mame o pieniądze na nowe auto. Gosia spotkała sie znów ze zanomym od pukani i straszenia wszytkich.
W tym czasie i tym wcześniejszym u Wioli: ( XDD )
Michał widząc że partnerka nie stawia oporu, pogłębia pocałunek. Jego ręka skrada się powoli po jej ciele pnąc się w góre. Lekko napiera na jej ciało sprawiając że kładzie ją na kanapie. Ląduje nad nią. Nie przerywa namiętnego pocałunku. Ręką gładzi jej bok i powoli wsuw rękę pod jej koszulkę. Jego zimny dotyk sprawia dreszcze na jej ciele. Michał odrywa się od jej ust i powoli schodzi w dół. Całując jej szyje. Najpierw powoli zostawiajac małe całuski. Przechodzi na drugą stronę i wbija jej się w szyje zostawiajac na niej malinowy ślad. Wraca do jej ust. Ręką dosiera do materiału pod koszulką. I wtym momencie rozlega się głośny dźwięk telefonu. " BABY BABY BABY OOOOŁ LIKE BABY BABY.. " Wiola natychmiast odpycha chłopaka od siebie i łapie za telefon, odbiera.
- No siema, słuchaj wbij do Gośki n 19 bo to trzeba w końcu ogarnąć wszystko. - to ja.
- Mhmmm. no spoko - mówi szybko i rozłącza się.
Odkłada telefon i patrzy na jego świecące sie niebieskie oczy. Czuje szczypanie na szyji.

Crime StoryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz